We wczorajszym meczu siatkarki SPS-u Politechniki Częstochowa pokonały Olimpię Jawor 4:0. Przez cały mecz nasze siatkarki kontrolowały wydarzenia na boisku i bez większych kłopotów zapewniły sobie grę w finale..
Mecz rozpoczął się od 2 udanych akcji gości, jednak nasze siatkarki szybko wzieły się do roboty i bez problemów wyszły na 4 punktowe prowadzenie, które do końca seta powiększały. Podobnie jak w meczu z AZS Białystok nasze zawodniczki skutecznie blokowały i atakowały.
Set drugi identycznie jak pierwszy rozpoczyna się od prowadzenia Olimpi. Przy stanie 9:9 Edyta Węcławek dała sygnał do ataku i na prowadzeniu ponownie były częstochowianki. Set już do końca toczył się pod dyktando SPS-u, a pierwsze skrzypce w naszej drużynie grała „Edi Błyskawica”. Na boisku nie było już natomiast Agi Starzyk, której wyraźnie nie szło.
Trzecia i czwarta odsłona meczu niczym się nie różniły od dwóch pierwszych. Siatkarki Olimpi posyłały piłki daleko za linię końcową boiska i grały bez jakiej kolwiek motywacji do walki.
Dopiero pod koniec 4 seta nasz dziewczyny troszkę sobie odpuściły i dały się zbliżyć rywalką na jeden punkt. Ostatecznie wygrały tego seta do 20.
SPS Politechnika Częstochowa – Olimpia Jawor 4:0 (25:17, 25:16, 25:18, 25:20)