23 października godz. 15.00
MKS Myszków 4-0 Sparta Lubliniec
Źródło Kromołów 6-0 Carbo Gliwice
Szombierki Bytom 3-3 Slavia Ruda Śląska
Śląsk Świętochłowice 6-0 KS Częstochowa
Raków Częstochowa 1-0 MKS Sławków
GKS 71 Tychy 0-0 Sarmacja Będzin
Rozbark Bytom 2-1 Czarni Sosnowiec
24 października godz.15:00
Lotnik Kościelec – Górnik II Zabrze
15 Fotek z meczu Rakowa TUTAJ.
23 października godz. 15.00
Raków Częstochowa 1-0 MKS Sławków (1:0)
bramka: Czok 21′ k
Pojedynek w Częstochowie pomiędzy liderem, a szósta drużyną ligi, zapowiadał się bardzo interesująco, każdy pamięta spotkania w ubiegłym sezonie tych dwóch zespołów. Chociaż ten sezon dla MKS Sławków, nie zapowiada się tak udanie, jednak tego rywala nigdy nie można lekceważyć. Dlatego zawodnicy Rakowa do meczu podeszli bardzo skoncentrowani. Od pierwszych minut było widać wyrównaną grę, co chwile sytuacje strzeleckie stwarzała sobie jedna ze stron. W 21 minucie spotkania w polu karnym faulowany zostaje Bański i sędzia z Tych wskazuje na punkt oddalony 11 metrów od bramki. Do piłki podchodzi Czok i pewnym strzałem pod poprzeczkę pokonuje bramkarza Sławkowa. Po stracie bramki piłkarze MKS starali się jak najszybciej wyrównać, jednak ich ataki skutecznie rozbijała defensywa Częstochowian. Pod koniec pierwszej odsłony, 'czerwono-niebiescy’ mieli jeszcze kilka dogodnych okazji do powiększenia przewagi, ale brak skuteczności i dobra postawa gol kipera gości Całka nie zmieniła rezultatu. Druga polowa to śmielsze ataki gospodarzy, MKS odpowiada sporadycznymi kontratakami. W okolicach pola karnego gości dwoi się i troi Malinowski, co jakiś czas przewracany przez obrońców Sławkowa. Raków marnował okazje za okazja do strzelenia kolejnej bramki. W 81 minucie w polu karnym pada Rogalski i sędzia wskazuje na rzut karny. Do piłki podchodzi Popko ( który wszedł w 75 minucie za Czoka ) i strzela…. praktycznie w sam środek bramki, gdzie na posterunku był Całka i nadal jest 1-0 , Do końca spotkania wynik nie ulega zmianie, ale skuteczność piłkarzy Rakowa pozostawia wiele do życzenia, gospodarze mieli w tym spotkaniu 3-4 100% sytuacje strzelecki i mogli spokojnie wygrać wyżej, ale nie ma co narzekać liczą się 3 punkty, które zostały w Częstochowie.
Raków wystąpił w składzie: Cyruliński, Mastalerz, Jankowski, Żebrowski, Ojczyk, Rogalski, Kołaczyk,, Przybylski, Bański, Malinowski (86′ Lisowski), Czok (75′ Popko)
23 października godz. 15.00
Śląsk Świętochłowice 6-0 KS Częstochowa
Pogrom bo tylko tak można nazwać wynik w Świętochłowicach. Nikt chyba przed tym spotkaniem nie obstawiał takiego rezultatu. Dobrze spisujący się KS Częstochowa pojechał na mecz ze Śląskiem walczyć o 3 punkty, dzięki którym liczyli na zmniejszenie przewagi do Rakowa, jednak boisko zweryfikowało wszystko i zamiast zmniejszenia strat, Częstochowianie przywieźli stracony „worek” bramek.
23 października godz. 15.00
Źródło Kromołów 6-0 Carbo Gliwice
Rewelacja tych rozgrywek zespól Źródła Kromołów, który w ubiegły sezonie walczył o utrzymanie się w IV lidze, pewnie pokonał na własnym boisku Carbo Gliwice 6-0 i ma 8 punktów straty do lidera.