W meczu najlepszych drużyn I ligi serii B MMKS Dąbrowa Górnicza pokonała SPS Politechnikę Częstochowa 3:1 i została samodzielnym liderem. Mecz zakończył się w dramatycznych i kontrowersyjnych okolicznościach…
Początek meczu to wyrównana gra po obu stronach. Przy stanie 10:10 dwa punkty zdobyły zawodniczki SPS i wyszły na prowadzenie 12:10. Gdy wydawało się, że pójdą za ciosem – 5 punktów z rzędu zdobyły miejscowe i trener Rafał Bogus musiał wziąć czas. Nie przyniósł on zadnego pożytku, gdyż przewaga gospodyń rosła coraz bardziej i wyniosła na koniec seta 9 punktów.
Drugi set to katastrofa w wykonaniu częstochowskich siatkarek. Przegrany set do 12 najlepiej skomentować milczeniem. W drużynie SPS brakowało przyjęcia, rozegrania a ataki Edyty Węcławek i Izabeli Kasprzyk zatrzymywały się na rękach gospodyń.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się w ekspresowym tempie – obudziły się przyjezdne. Zawodniczki MMKS poczuły się wygranymi i zanim się obejrzały było już 10:20. I wtedy tak naprawdę zaczęły się emocje. Gospodynie mozolnie odrabiały straty i z 10 punktów straty zostało tylko cztery (19:23). Końcówka seta to jednak dobre zbicia Magdaleny Fedorów i zwycięstwo w tej partii dla SPS.
Początek seta należał ponownie do miejscowych. 4:0, 9:4 a zachwilę 18:11.W tym momencie wydaje się, że jest po meczu. Nie pomogają czasy brane przez trenera Bogusa. Na boisko wchodzi Beata Fortuna ale przewaga MMKS maleje tylko nieznacznie. Przy stanie 23:19 na boisko wraca Agnieszka Starzyk. Punkt z zagrywki zdobywa Iza Kasprzyk. Za chwilę jest już jednak 24:20. Punkt blokiem zdobywa Weronika Kaczmarek. Czas bierze trener gospodyń Jarosław Bodys. Po czasie rozgrywającą blokuje Agnieszka Starzyk a za chwile ta sama zawodniczka wyprowadza skuteczną kontrę i jest 24:23! Nastepna akcja gospodyń zostaje wybroniona przez zawodniczki SPS, atak kończy Magda Fedorów. 24:24!? Niestety w tym momencie sędziowie odgwizdują… No właśnie nie wiadomo co… Pierwsza decyzja to przejście pod siatką. Za chwile sędzia zmienia decyzję: dotknięcie siatki przez którąś z zawodnczek częstochowskich. 25:23 i koniec meczu… Na nic zdają sie protesty zawodniczek, trenerów i grupki częstochowskich kibiców. Zawodniczki MMKS szybko schodzą do szatni a nasze dziewczyny ze łzami w oczach nie mogą zrozumiec decyzji sędziów…
Po meczu wyróżniająca się zawodniczka MMKS – Wiesława Siuda słusznie stwierdziła, że były zespołem lepszym – ale kto wie co by się działo gdyby doszło do tiebreaku. O meczu nie powinien decydować sędzia.
Tak niestety było w Dąbrowie…
MMKS Dąbrowa Górnicza – SPS Politechnika Częstochowa 3:1 (25:16; 25:12; 22:25; 25:23)
SPS: Edyta Węcławek 15pkt (atak 12/36, serwis 1pkt, blok 2pkt)
Magdalena Fedorów 14pkt (atak 11/22, serwis 2pkt, blok 1pkt)
Agnieszka Starzyk 13pkt (atak 9/22, blok 4pkt)
Izabela Kasprzyk 9pkt (atak 8/30, serwis 1pkt)
Aleksandra Król 9pkt (atak 4/15, serwis 2pkt, blok 3pkt)
Weronika Kaczmarek 2pkt (atak 1/1, blok 1pkt)
Beata Fortuna 1pkt (blok 1pkt)
Dominika Marszałek 0pkt
Komplet wyników XI kolejki:
Piast Szczecin – AZS Ostrowiec
AZS Białystok – TPS Rumia 2:3
MMKS Dąbrowa Górnicza – Politechnika Częstochowa 3:1
Legionovia Legionowo – Start Łódź 0:3
Sokół Chorzów – SMS I PZPS Sosnowiec 3:2
Wisła Kraków – ChTPS Chodzież 3:0
Olimpia Jawor – Skra Bełchatów 1:3