W XXIII kolejce 1.ligi mężczyzn koszykarze Iskry/TYTAN-a Częstochowa podejmować będą Spójnię Stargard Szczeciński. Mecz odbędzie się w sobotę 5 lutego o godzinie 18.30.
Mimo dość sporej różnicy w tabeli mecz nie będzie chyba należał do najłatwiejszych. Wprawdzie zatrzymać nasyzch graczy zdążył dopiero lider Basket Kwidzyn, ale walcząca o ósemkę Spójnia na pewno będzie chciała wygrać. Klub ze Stargardu jest dopiero jedenasty, ale traci zaledwie punkt do miejsca dającego grę w fazie play-off. W ostatniej kolejce nasz najbliższy rywal pokonał spokojnie Pyrę Poznań 80:66. Dodatkowo goście będą chcieli przedłużyć skromny jak na razie ciąg zwycięstw do trzech. Nie oszukujmy się jednak, faworytem sobotniego pojedynku będzie Iskra. Klub mimo ostatniej porażki wciąż wydaje się być w formie, a zawodnicy nie odczuwają żadnej presji i grają na luzie. Rywali nie można jednak lekceważyć, w Spójni wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Jednym z czołowych graczy jest Łukasz Biela, który rzuca 13 pkt/mecz. Zagrożeniem będzie także młody Hubert Mazur, który zagrał dobrze nie tylko w ostatnim meczu. 20-letni obrońca potrafi zagrać naprawdę na wysokim poziomie. Kolejnym filarem zespołu jest również skuteczny Piotr Nizioł, który wnosząc do gry swoje doświadczenie dodaje wiele do gry Spójni. Skład uzupełnią zapewne wysoki Arkadiusz Soczewski oraz kolejny gracz obwodowy Kamil Piechucki. Niewykluczone, że na parkiecie zobaczymy w sobotę także Roberta Szczerbalę, który nie mógł się zdecydować co zrobić ze swoją przyszłością. Najpierw miał kończyć karierę, później grać w Czeladzi, a ostatecznie wciąż broni barw Spójni. Doświadczony zawodnik grał w wielu polskich klubach i był zawodnikiem Spójni w czasach jej wielkości, ale dziś ten zawodnik raczej nie wnosi zbyt wiele do gry swojego klubu. W pełnym składzie powinien także zagrać częstochowski klub, jeżeli wszystko potoczy się po myśli gospodarzy to może znów na parkiecie zobaczymy Łyczbę i Szulca.