Dzisiaj w hali Polonia rozpoczął się turniej z okazji 60-lecia AZS-u Częstochowa. Drużyna gospodarzy w swoim pierwszym pojedynku nie pokazała nic specjalnego, i po mało ciekawym pojedynku uległa ekipie AZS-u Warszawa 0:3. W drugim spotkaniu Skra Bełchatów pokonała AZS Olsztyn także bez straty seta.
Trenerzy Edward Skorek i Stanisław Gościniak dali szansę zaprezentować się na boisku wszystkim częstochowskim zawodnikom. Po raz pierwszy w barwach Biało-zielonych zagrał Amerykanin Brook Billings. Na parkiecie zaprezentowali się także zawodnicy, którzy w ubiegłym sezonie bronili barw Delic-Polu – Allassane Guindo oraz Jarosław Lech.
Akademicy równorzędną walkę z rywalami ze stolicy nawiązali jedynie w drugim secie. W pozostałych partiach to rywale nadawali ton grze, a częstochowianie grali tak, jak pozwalali na to przeciwnicy.
Jutro drugi dzień turnieju. O godz. 16 PZU AZS Olsztyn zmierzy się z Politechniką Warszawa. Częstochowianie swój mecz rozpoczną o godzinie 18, a ich rywalem będzie Skra Bełchatów, w której m.in. gra teraz Michał Winiarski.
Skra Bełchatów – PZU AZS Olsztyn 3:0 (26:24, 30:28, 25:19)
AZS Częstochowa – AZS Politechnika Warszawska 0:3 (19:25, 23:25, 18:25)
Podczas uroczystego otwarcia Turnieju władze miasta oraz klubu AZS Częstochowa wspominały tragicznie zmarłego Arka Gołasia. Wszyscy kibice i zawodnicy zgromadzeni w Polonii uczcili pamięć siatkarza minutą ciszy.