W lipcu ubiegłego roku założono pod Jasną Górą nowe stowarzyszenie pod nazwą Klub Kolarski Częstochowa. Pierwsze starty zespołu planowane są w kwietniu przyszłego roku. Obecnie działacze poszukują sponsorów i dopełniają wszelkich spraw organizacyjnych. Patronat medialny nad nowopowstałą ekipą objął nasz portal i będziemy na bieżąco informować Państwa o najnowszych wydarzeniach związanych z zespołem.
Trwają właśnie poszukiwania sponsorów. „Rozesłaliśmy około 200 pism do największych częstochowskich firm z propozycją sponsorowania naszego klubu. Niestety, większość przedsiębiorstw nie zechciała nawet odpisać. Niewiele było takich, które były zainteresowane współpracą. Obecnie trwają jednak rozmowy z kilkoma firmami i mamy nadzieję, że uda nam się zgromadzić odpowiednie środki finansowe do sprawnego funkcjonowania drużyny.” – mówi Agnieszka Bajdor.
Klub Kolarski zamierza szkolić liczną grupę młodzieży. Obecnie prowadzony jest nabór do młodszych grup wiekowych. Działacze odwiedzili także kilka częstochowskich szkół, gdzie sami rozglądali się za odpowiednimi kandydatami. Jakie były wyniki? Zapytaliśmy o to wiceprezesa Klubu, Krzysztofa Korzeniewskiego. „Młodzież jest chętna do uprawiania kolarstwa. Wypatrzyliśmy wiele zdolnych osób, ale nie dla wszystkich jesteśmy w stanie zapewnić odpowiedni sprzęt do dalszego rozwoju. Pracujemy jednak z wąską grupą osób, które wykazały największe chęci do uprawiania kolarstwa, a także wyróżniały się nieprzeciętną sprawnością fizyczną.”
Wśród osób działających w Klubie, możemy znaleźć kilka osobistości znanych kibicom kolarstwa. Są to m.in. Michał Nabiałek i Bolek Siębor, którzy podpisali w tym roku kontakty z grupą zawodową MBK-Cycles.com Scout, a także Bogusław Siębor, który zajmuje się szkoleniem młodych zawodników.
„Najważniejszą dla nas kwestią, mimo wszystko, jest znalezienie sponsora. Jak wiadomo, bez pieniędzy, nawet największe talenty nie są w stanie rozwijać się prawidłowo i osiągać sukcesów.” – dodaje Agnieszka Bajdor.
Gdzie będziemy mogli zobaczyć zawodników Klubu Kolarskiego Częstochowa? „W najbliższym czasie nie planujemy żadnych startów. Nie ma dla nas zbytniego sensu, aby brać udział w wyścigach, gdy nie jest się odpowiednio przygotowanym. Sądzimy jednak, że na kwiecień uda się pokazać w pierwszych startach na szosie. Jeżeli znaleźlibyśmy sponsora, w grę wchodzą także mniejsze, lokalne wyścigi przełajowe rozgrywane na ogół w marcu.” – powiedział nam Krzysztof Korzeniewski.
Zapytaliśmy go również jak wygląda sprawa treningów? „Młodzi adepci kolarstwa trenują prawie codziennie. Zajęcia są urozmaicone, prócz jazdy na rowerze, często biegamy, korzystamy z basenu i wykonujemy wiele ćwiczeń ogólnorozwojowych. W młodym wieku bardzo ważne jest ogólne przygotowanie młodzieży, a nie tylko jazda na rowerze. Nasi zawodnicy są aktywni, nie boją się mrozu i trudnych warunków pogodowych, nie opuszczają treningów. To pozwala być dobrej myśli przed zbliżającym się sezonem szosowym.” – mówi Korzeniewski.
Życzymy nowej ekipie udanego wprowadzenia się w świat kolarstwa, a także znalezienia sponsora. W obecnym stanie polskiego kolarstwa, każde grono osób, które chce poprawić ten stan, jest bardzo mile widziane…