ALKD bez niespodzianek

W piątek, trzeciego marca, zakończyła się III kolejka rundy rewanżowej Amatorskiej Ligi Koszykówki Dziewcząt. Początkowo, niektóre pary meczów w tej części rozgrywek, wyglądały inaczej. Decyzja o zmianach w terminarzu zapadła dopiero w czwartek i dotyczyła tylko i wyłącznie spotkań w sali „Żeroma”. Jak co tydzień tylko połowa drużyn może cieszyć się ze zwycięstwa. Tym razem nie było żadnych niespodzianek, wygrywali tylko faworyci. Są to ekipy „Sienkiewicza”, „Kopernika”, „Żeromskiego”, Gimnazjum nr 12 oraz zespół PEDAGOG.

Fotorelacja z meczu Sienkiewicz-Gimnazjum 16 autorstwa Piotrka Bednarka >>TUTAJ<<

Na inaugurację III kolejki ALKD zmierzyły się zespoły Sienkiewicza z Gimnazjum nr 16. Po ostatnim zwycięstwie „szesnastki” nad Gimnazjum nr 14 przyjezdne dziewczyny chciały kontynuować zwycięską passę. Początek meczu wskazywał, że tak właśnie będzie. Po pierwszych 7 minutach młodsze koszykarki prowadziły 10-2. Wtedy trener Sienkiewicza zdecydował się na wzięcie czasu. Po wznowieniu gry Sienkiewicz zagrał „każdy swego” na całym boisku, co troszeczkę wybiło z rytmu gimnazjalistki. Mimo wszystko pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem pomyślnym dla podopiecznych trenera Lisa – 14:18. Kolejna kwarta to również dobra gra młodych koszykarek z gimnazjum, jednak stopniowo Sienkiewicz niwelował przewagę i na przerwę w połowie meczu zszedł wygrywając zaledwie jednym punktem. Wynik był więc sprawą szeroko otwartą a dalsza część meczu zapowiadała wielkie emocje. W III kwarcie dało się zauważyć zmęczenie po stronie młodszych zawodniczek z gimnazjum i po kilku wymuszonych stratach Sienkiewicz prowadził już 46 – 38. W drugiej połowie udało się również Sienkiewiczowi przytrzymać od piłki Annę Kozak, bez której ataki gimnazjum nie były już tak skuteczne. W czasie całego meczu na obu tablicach niepodzielnie jednak królowała wyżej wymieniona zawodniczka, która tylko do połowy meczu zanotowała 13 zbiórek. Praktycznie każde wejście pod kosz koszykarek z Sienkiewicza kończyło się jej blokiem. Odpowiedzią na tą sytuację były skuteczne rzuty Agnieszki Kowalczyk z półdystansu. Bardzo dobry mecz rozegrała również Magda Gajowczyk. Zarówno III jak i IV kwarta zakończyły się wynikiem korzystnym dla licealistek. Ostateczny wynik meczu to 67- 52 dla gospodarzy. Mimo przegranej „szesnastki” to był najlepszy mecz w tym sezonie rozegrany przez tą drużynę w ocenie ich trenera Rafała Lisa. Niestety zabrakło „równej” ławki, żeby dać odpocząć podstawowym zawodniczkom. Sienkiewicz natomiast po raz kolejny udowodnił, że został mistrzem szkół średnich w tym roku nie przez przypadek.
W drugim czwartkowym meczu III kolejki ALKD Kopernik wysoko pokonał drużynę SALOS 94:32. Już przed meczem było wiadome, że oba zespoły zagrają mocno osłabione. Wśród podopiecznych trenera Machniewicza zabrakło dwóch zawodniczek z podstawowego składu – Eweliny Koń i Natalii Kowalskiej. Zaś po stronie SALOS zabrakło Marceliny Koźlik, Anny Donajskiej oraz Elżbiety Żurawskiej. W konsekwencji tego mecz nie stał na najwyższym poziomie a widowisko nie było porywające. Jedynie pierwszą kwartę można uznać za ciekawą. Już na samym początku faworyzowane dziewczęta z VII L.O. objęły wysokie prowadzenie. Jednak już po kilku minutach sytuacja ku zdziwieniu wszystkim kompletnie się odwróciła. Duet ze szkoły im. Romualda Traugutta – Dorota Pydzińska i Agata Wiśniewska, wyprowadził zespół SALOS w pewnym okresie gry nawet na prowadzenie. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem remisowym 12:12. Kolejne części meczu przebiegały już tylko pod dyktando „Kopernika”. Obie drużyny już na początku II kwarty zastosowały indywidualne krycie na całym boisku. Nie mogły sobie z tym poradzić zawodniczki SALOS. Drużyna z VII L.O. bezwzględnie wykorzystywała kontry i lepsze warunki fizyczne. Zarówno w ataku, jak i w obronie pod tablicami brylowały Gabriela Tyras lub jej zmienniczka Tamara Chłosta, która zanotowała również wiele przechwytów. W II części meczu zespół SALOS (a właściwie dwie wyżej wymienione już dziewczyny tego zespołu) zdobył zaledwie 6 przy 20 punktach drużyny „Kopernika”. Trzecia kwarta była kontynuacją poprzedniej. Kopernik stale powiększał przewagę. Działo się to głównie za sprawą Anity Dziegiedź, która wykazała się 100% skutecznością kontr zdobywając tylko w tej kwarcie 13 punktów. Należy także wyróżnić Annę Migalską, która zanotowała ogromną ilość asyst. Na początku IV kwarty Agata Wiśniewska „złapała” piąty faul i musiała opuścić boisko. Od tamtej pory zespół SALOS już nie tylko miał problemy ze zdobywaniem punktów, ale także z wyprowadzeniem akcji. Za dobrą, nieugiętą postawę, należy pochwalić cały czas dobrze grającą Dorotę Pydzińską, która w całym meczu zdobyła 18 punktów, czyli więcej niż cała reszta zespołu razem wzięta. Tradycyjnie, tuż przed końcem, ostatnie punkty w meczu zdobyła Tamara Chłosta. Mimo wysokiej wygranej „Kopernika” trener Michał Machniewicz nie był zadowolony. Kilka razy powtarzał: „Zagrałyście beznadziejnie”. Zaś trener drużyny SALOS – Rafał Lis mówił: „Szkoda mi SALOSu, gdyby wszystkie zawodniczki tego zespołu mogły grać, to na pewno walczylibyśmy o miejsce w czubie tabeli.”.

W pierwszym piątkowym meczu Gimnazjum nr 12 bezdyskusyjnie rozbiło najsłabszy zespół ligi – Gimnazjum nr 14. W zespole tym zabrakło prawie wszystkich podstawowych zawodniczek, wiec mecz nie mógł wyglądać inaczej, tym bardziej, ze drużyna Gimnazjum 12 to wicelider tabeli ALKD. Dziewczyny z Gimnazjum nr 14 dopiero zaczynają swoją przygodę z koszykówką stawiając swoje pierwsze kroki pod wodzą trenera Rafała Nenarta, spod którego ręki wyszło przecież wiele naprawdę dobrych koszykarek. Obecnie grają one w szkołach średnich. Zaś Gimnazjum 12 to zespół, który gra w tym składzie praktycznie już 4-5 lat, a swoją karierę koszykarską dziewczyny zaczynały już w czwartych, piątych klasach podstawówki pod wodzą pana Sygudy. Nic wiec dziwnego, że zwyciężyło doświadczenie i umiejętności dziewczyn z „dwunastki”. W zespole tym na chwilę pojawiła się na parkiecie mimo kontuzji kolana najlepsza środkowa ligi i liderka rankingu strzelców Kasia Ślęzak. Zdołała rzucić 14 punktów, czyli prawie tyle, co cały zespół Gimnazjum nr 14. Już w następnej kolejce przyjdzie dziewczynom z „dwunastki” walczyć z liderem ALKD, wiec ponownie życzymy Kasi szybkiego powrotu do zdrowia. Każda kwarta meczu kończyła się wysokim prowadzeniem „dwunastki”. Ostateczny wynik spotkania to 72-15.

Już po kolejnym rozegranym meczu Liceum im. S. Żeromskiego może z dumą nosić tytuł drużyny niepokonanej w ALKD. Tym razem bezwzględnemu liderowi rozgrywek nie sprostał „Słowak”, który nie mógł przeciwstawić się świetnie dysponowanej Lucynie Kononowicz. Wydawało się, że zatrzymać absolwentkę „Andersa”, mogą siostry Ataniel, wspierane przez wysoką i dobrze grająca, szczególnie na początku sezonu, Iwonę Kasprzyk. Jednak całkowicie zawiodła jedna z sióstr – Kasia. Druga zaś nie w pełni pokazała tego, co potrafi. Mogło to być spowodowane podróżą z Krakowa, jaką przed meczem Ania Ataniel musiała przebyć. Trener „Żeromskiego” Marek Szczyrbowski może być zadowolony z postawy zespołu, ponieważ jego podopieczne zagrały bardzo ładna zespołową koszykówkę. Należy znowu zaakcentować fakt, że Żeromski jako organizator ALKD znowu zapewnił nagłośnienie na sali, co na pewno podoba się młodym kibicom i zawodniczkom. Podobnie, jak w meczu pomiędzy Gimnazjami nr 12 i 14, każda kwarta kończyła się zwycięstwem faworytów. Szczególnie dużą przewagę było widać w II i III kwarcie, które to obie „Żerom” wygrał zdecydowanie ponad 10 punktami. Mecz zakończył się wynikiem 60:23.

W ostatnim meczu III kolejki drużyna PEDAGOG łatwo pokonała Gimnazjum nr 13. Wysokie dziewczyny z Pedagoga skutecznie powstrzymały liderkę zespołu Gimnazjum nr 13– Magdę Wawrzaszek. Młodsze koszykarki były bezradne, głównie za sprawą wysokiej m.in. Katarzyny Ślęzak, która skutecznie zastawiała i zbierała piłki z tablicy. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, na fakt, że pedagog dysponuje bardzo wyrównanym składem i gra zespołowo, o czym świadczą porównywalne zdobycze punktowe poszczególnych zawodniczek. Jak widać jedynym skutecznym sposobem na powstrzymanie Pedagoga jest skuteczność w rzutach z półdystansu i wyłącznie wysokich zawodniczek podkoszowych. Taką grą właśnie udało się wygrać Sienkiewiczowi z Gimnazjum 16, wiec następny pojedynek Pedagoga właśnie z Sienkiewiczem może by bardzo ciekawym i wyrównanym pojedynkiem. W starciu z mniej doświadczonymi gimnazjalistkami Pedagog nie pozostawił żadnych złudzeń, kto jest lepszy. Cieszy jednak postawa gimnazjalistek, które ambitnie walczyły do końca i mimo niekorzystnego wyniku nie poddawały się, wiedząc, że z takim przeciwnikiem nie walczy się o zwycięstwo, ale o satysfakcję, że jednak rzuca się mu punkty. Ponadto doświadczenie zdobyte w ALKD przez młodziutkie koszykarki z Mot Polu Gimnazjum 13 zaowocowało tym, że maja one szansę walczyć w finale Igrzysk Miejskich w piłce koszykowej szkół gimnazjalnych i to już w nadchodzącym tygodniu. Życzymy im powodzenia!
Po niewielkich zmianach w terminarzu, następna kolejka obfituje w bardzo ciekawe spotkania. Jak już wcześniej wspomnieliśmy ciekawy mecz może być pomiędzy drużyną PEDAGOG a IV L.O. im H. Sienkiewicza. Ponadto bardzo emocjonująco zapowiada się mecz pomiędzy liderem rozgrywek – „Żeromem” a wiceliderem – Gimnazjum nr 12. Po tym meczu, będziemy wiedzieć, która drużyn, pierwszy raz straci punkt w tej rundzie. Dla dobra kibiców lepiej by było, żeby zwycięsko z tego spotkania wyszły młodsze koszykarki. Zwycięstwo przybliżyłoby je do liderek a walka o mistrza była by jeszcze bardziej emocjonująca. Oto mecze, jakie nas niebawem czekają:

Wtorek 7.marca: Pedagog – Sienkiewicz godz.16 sala Sienkiewicza

Czwartek 9.marca: Kopernik – Gim.16 godz.16 Gim.13 – SL Salos godz.17.05 sala Sienkiewicza

Piątek 10.marca: Żeromski – Gim.12 godz.16.15 Słowacki – Gim.14 17.20 sala Żeromskiego

Tabela po III kolejce rundy rewanżowej:
1. Żeromski 22
2. Gim 12 20
3. Kopernik 19
4. Sienkiewicz 18
5. Słowacki 15
6. Gimn 16 15
7. SALOS 14
8. Gim 13 11
9. Gim 14 8

Organizator składa również podziękowania dla osób z obsługi stolika sędziowskiego zarówno z sali IV LO im. H. Sienkiewicza jak i sali Ostio im S. Żeromskiego, za wykonywaną z zaangażowaniem przez nich pracę i pomoc w sprawnym rozgrywaniu meczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *