Dość dziwna sytuacja miała miejsce w Zabrzu, gdzie tamtejsza Walka powinna podejmować w sobotę GKS Katowice, spotkanie to jednak zostało odwołane z powodu braku pozwolenia na organizacje tej imprezy (stadion nie spełnia norm bezpieczeństwa). Najprawdopodobniej katowiczanom zostaną przyznane trzy punkty.
Gospodarze próbowali przełożyć na inny termin rozegranie meczu, jednak próby te spełzły na niczym. Ciekawe jest to, że konfrontacja z GKS-m dla zabrzańskiego klubu nie była czymś zaskakującym, wszak o tym pojedynku wiedzieli od początku sezonu, na suwa się tu pytanie: czy ŚlZPN nie powinien radykalniej działać w takich przypadkach i czy kluby, które nie dostają pozwoleń na organizacje piłkarskim meczy powinny występować w wyższych ligach niż szczebel okręgowy?
Interesującym faktem jest też to, że GKS również ma problemy ze spełnieniem norm bezpieczeństwa, najprawdopodobniej do 1000 zostanie ograniczona liczba kibiców wpuszczanych na stadion przy ul. Bukowej, nie wspominając, że dla kibiców gości zamknięta jest trybuna praktycznie od początku sezonu. Takie warunki panujące na obiekcie ekspierwszoligowca to istny skandal. Miejmy nadzieje, może kiedyś doczekamy się prawdziwych obiektów piłkarskich, z ładnymi trybunami, dobrym zapleczem treningowym, obiektów gdzie przyspawany kawałek blachy nie będzie robić za zadaszenie, gdzie wchodząc na trybuny nie będziemy się martwić czy te „dzieło komunistycznej ery” nie rozsypie się pod nami.