Pechowo zakończył się dla Marcina Piekarskiego czwartkowy trening na stadionie przy ul. Olsztyńskiej w Częstochowie. Popularny „Pieki” w jednym z treningowych biegów walcząc o pierwsze miejsce z Lewisem Bridgerem upadł na tor. W Piekarskiego wjechał jeszcze Mateusz Kowalczyk. 18-letni wychowanek Włókniarza w efekcie tego upadku doznał kontuzji złamania obojczyka. Przerwa w startach zawodnika wynosić będzie ok. miesiąca.
Sympatycznemu „Piekiemu” życzymy szybkiego powrotu zarówno do zdrowia jak i na tor.