Jutro odbędzie się czwarty w historii finał Mistrzostw Europy Par. W zawodach tych wystartują reprezentacje: gospodarzy (Włoch), Polski, Austrii, Rosji, Czech, Finlandii oraz Ukrainy.
Po raz pierwszy finał MEP rozegrany został w 2004 roku. Wówczas Polacy stanęli na najniższym stopniu podium. W kolejnych dwóch edycjach górą już byli zawodnicy z „Orłem” na plastronie.
W walce o złoty medal na pewno będą się liczyć „biało-czerwoni”, w składzie z zawodnikiem Złomrexu Włókniarza Częstochowa – Sławomirem Drabikiem i Adamem Skórnickim. Rezerwowym naszej ekipy będzie żużlowiec gdańskiego Lotosu – Krzysztof Jabłoński. Oprócz nich do faworytów imprezy zaliczani są również Czesi z innym jeźdźcem „Lwów” – Lukasem Drymlem i jego starszym bratem Alesem na czele. O podium powinny powalczyć także drużyny z Finlandii oraz Rosji.
Składy drużyn:
Austria:
1. Manuel Hauzinger
2. Manuel Novotny
15. Fritz Wallner
Rosja:
3. Denis Gizatullin
4. Renat Gafurov
16. Roman Povazhny
Finlandia:
5. Kai Laukkanen
6. Juha Hautaemaki
17. Tero Aarnio
Polska:
7. Sławomir Drabik
8. Adam Skórnicki
18. Krzysztof Jabłoński
Czechy:
9. Ales Dryml
10. Lukas Dryml
19. Zdenek Simota
Ukraina:
11. Andriej Karpow
12. Jaroslaw Poljuchowicz
20. Wladimir Trofimow
Włochy:
13. Mattia Carpanese
14. Andrea Maida
21. Guglielmo Franchetti