Jeżeli nie teraz to kiedy? Raków musi się wreszcie przełamać, a najlepsza do tego okazja to najbliższy mecz z wiceliderem z Kluczborka. W sobotę o godzinie 14 na stadionie przy ulicy Limanowskiego kibice zobaczą prawdopodobnie bardzo dobre spotkanie.
Raków po serii porażek wywalczył w Żywcu szczęśliwy remis z Koszarawą. Kibiców to jednak nie zadowoliło, a 3.miejsce i 2 punkty straty do Gawinu i Kluczborka kompletnie nie odpowiada wyobrażeniom kibiców o awansie. Okazja do poprawienia ligowej pozycji jest idealna bowiem w razie zwycięstwa z MKSem Kluczbork Raków wraca co najmniej na 2.pozycję. Zadanie jednak wcale nie będzie łatwe. Drużyna z Kluczborka przegrała bowiem tylko jedno spotkanie w tym sezonie, z GKP Gorzów. Motorem napędowym naszych najbliższych rywali jest Marcin Adamczyk. Najlepszy ligowy strzelec, zdobył już w tym sezonie 10 goli dla swojego klubu. Ogólnie jednak trener Ryszard Okaj może liczyć na równą postawę swojego młodego zespołu. Trzeba przyznać, że beniaminek, który zaskakiwał na początku sezonu okazał się jednym z głównych graczy w lidze, a jeszcze niedawno wielu wątpiło czy utrzymają się w czołówce do meczu z Rakowem.
Spokojny na pewno nie może być natomiast trener Olbiński. Raków nie wygrał od miesiąca w czterech kolejnych meczach i jeżeli szybko nie poprawi swojej gry to nad trenerem zbiorą się czarne chmury. Wszyscy pamiętają bowiem wiosnę 2007 w wykonaniu Rakowa i nikt nie ma ochoty jeszcze raz przeżywać miesięcy bez zwycięstw. Wiele jednak zależeć będzie od piłkarzy, a zwłaszcza od obrońców. Jeżeli nasze szyki defensywne będą grały tak bojaźliwie jak dotychczas to na poprawę rezultatów ciężko liczyć.
Zestaw par:
27.10.2007r.
Chrobry Głogów – Rozwój Katowice
GKP Gorzów Wielkopolski – Orzeł Ząbkowice Śląskie
Pogoń Świebodzin – Arka Nowa Sól
Skalnik Gracze – Miedź Legnica
Raków Częstochowa – MKS Kluczbork
Polonia Słubice – Koszarawa Żywiec
Unia Kunice – Gawin Królewska Wola
Walka Makoszowy – Lechia Zielona Góra