Koszykarki Drometu Częstochowa staną w piątek przed trudnym, ale wykonalnym zadaniem. Do Hali Polonia zawita Filar Sosnowiec, a nasze panie będą chciały wykorzystać atut własnego parkietu i zdobyć 2 punkty. Początek meczu o godzinie 19.
Po ostatniej porażce w Katowicach różnicą aż 83 punktów zawodniczki Drometu będą chciały udowodnić, że był to wypadek przy pracy i nie zapomniały jak gra się w koszykówkę. W I rundzie w Sosnowcu lepszy okazał się Filar, wygrywając wówczas 79:36. Patrząc przez pryzmat liczby rzuconych punktów był to najgorszy występ w tym sezonie. Jest więc co udowadniać nie tylko sobie, ale także rywalkom. Miejmy nadzieję, że tym razem nasze koszykarki zaprezentują się znacznie lepiej i zobaczymy ciekawy mecz. Aktualnie obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli i Arkadiusz Urbańczyk wraz ze swoimi podopiecznymi liczą, na zmniejszenie dystansu do sosnowiczanek i AZSu Rzeszów, a także na zwiększenie przewagi nad goniącymi Dromet zespołami.