Po dobrym meczu Piotra Morawskiego i Krzysztofa Korusa AZS WSZ/Polonia Poraj pokonał UKS Żeromski 67:57. Gospodarzom nie pomogła tym razem specyficzna sala, która jest atutem Żeromskiego. Poniżej relacja autorstwa Arka Mojsy.
„Poloniści” rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia zwłaszcza w wykonaniu Rafała Olejnika (8 punktów w I kwarcie, 2×3) i Krzyśka Korusa (8 punktów w I kwarcie) prowadząc w siódmej minucie już 18:11. W barwach UKS-u dobrze prezentował się jedynie Bartek Gaworski zdobywca 7 punktów w pierwszej części meczu i wchodzący z ławki od ósmej minuty grający trener Arek Mojsa. To właśnie po jego dwóch kolejnych rzutach raz za dwa punkty, raz za trzy na tablicy pojawił się remis 20:20 kończący pierwszą odsłonę zawodów.
Koszykarze AZS WSZ/ Polonia Poraj od początku drugiej kwarty rozpoczęli szturm na gospodarzy, od czwartej do ósmej minuty II kwarty nie pozwolili przeciwnikom na oddanie choćby jednego celnego rzutu, zdobywając 10 punktów z rzędu. Gospodarze nie potrafili znaleźć recepty na świetnie spisującego się pod koszami Radka Bolkowskiego zdobywcy 10 punktów w II kwarcie. Później po zmianie stron zawodnicy UKS Żeromski ambitnie próbowali dogonić rywali wygrywając trzecią odsłonę meczu 14:11, czyli nadrobili 3 punkty. Wyróżniał się wtedy Piotrek Przymęcki szczególnie udzielający się zwłaszcza w ataku.
Niestety w III kwarcie doszło do nieprzyjemnego incydentu, walczący o piłkę Michał Nalewajka został przypadkowo uderzony w brodę. Niestety Michał musiał udać się do chirurga na szycie brzydko wyglądającego rozcięcia. Gdy w 34 minucie na tablicy wyników widniał rezultat 48:54 dla przyjezdnych, można było przypuszczać, że rozpędzeni gospodarze dogonią przeciwników i zniwelują przewagę. Niestety losu meczu przesądził Piotrek Morawski, który raz za razem dziurawił kosz rywali zdobywając 9 punktów w ostatniej części meczu. Jeszcze raz pokazał jak powinien rozgrywać „końcówki” lider zespołu. Niestety gospodarze są trapieni kontuzjami, to kolejny mecz, w którym trener nie może skorzystać ze wszystkich swoich graczy. Miejmy nadzieję, że zawodnicy Uczniowskiego Klubu Sportowego „Żeromski” zdołają się wykurować do play – off i wreszcie zagrają w swoim optymalnym składzie.
UKS Żeromski Częstochowa – AZS WSZ/Polonia Poraj 57:67 (20:20; 10:20; 14:11; 13:16)
Żeromski:
Gaworski 18(1×3), Cykowski 14, Mojsa 9 (1), Myrda 7, Przymęcki 7 (1) , Nenart 2, Banasiak 0
AZS WSZ:
Korus 16(1), Morawski 13(1), Bolkowski 11, Gałka 10, Olejnik 8(2), Ładniak 3 (1), Nalewajka 2, Krzak 2, Deleżyński 2, Woźnica 0
Nadesłał: Arek Mojsa