Poniżej przedstawiamy Państwu wywiad z prezesem Huraganu Jezioro – Robertem Biernackim. W którym pytam o przygotowania do najbliższego spotkania Pucharu Polski na szczeblu CzOZPN z częstochowskim Rakowem.
Jakub Zarzycki: Jak ocenia Pan drogę do półfinału, to chyba spore osiągnięcie dla Huraganu wyeliminować po drodze takie drużyny jak IV- ligowa Victoria Częstochowa ?
Robert Biernacki: Witam. Trudno ocenić największy sukces w historii Klubu. Postawa naszych zawodników przeszła nasze oczekiwania, jednocześnie dała zapał do wytężonej pracy dla naszego Zarządu. Goszcząc drużyny klasy okręgowej wszyscy marzymy o ewentualnej rywalizacji z nimi w meczach ligowych, ale pewne rzeczy zweryfikuje boisko i nadchodząca runda wiosenna. Szanując nasze pucharowe osiągnięcia dodam jedynie że Victoria Częstochowa wystąpiła w meczu z nami w rezerwowym składzie, nie mniej jednak wynik przeszedł do historii.
J.Z.: Teraz czas na najlepszą drużynę naszego regionu (Raków Częstochowa) , jak ocenia Pan szanse swojej drużyny ?
R.B.: Zacznę od gratulacji dla trenera i piłkarzy wyniku ze Stilonem, panowie trwajcie w swoim marszu. Trudno oceniać szanse w meczu z liderem III ligi. Popuszczając wodzę fantazjom marzy się nam zdobycie bramki w tym meczu. Dla naszych piłkarzy niech to będzie nauka, piłkarska przygoda i potwierdzenie moich słów że piłka lubi skromność i ciężką pracą.
J.Z.: A co z obiektem, czy będzie gotowy na przyjęcie III ligowca i jego kibiców?
R.B.: Nasz obiekt (określenie niestety przesadzone) został dopuszczony do rozgrywek klasy A. Ważny jest fakt że mecz odbędzie na boisku w Jeziorze. W informacji którą przekazałem do Zarządu KS „Raków” zapoznaję naszego rywala ze stanem faktycznym. Nie ma fizycznej możliwości doprowadzić w ciągu miesiąca obiektu do pewnych standardów. Wykonalność inwestycji, która nas czeka nie należy do mnie i nie ode mnie zależy. Czyniąc starania o zoorganizowanie tego meczu miałem na myśli naszych piłkarzy i środowisko dla którego mecz to duże wydarzenie. Naprawdę jestem gościnnym człowiekiem i zapraszam wszystkich na mecz, ale nie mogę zapewnić dobrych warunków dla kibiców ( trybuna, stałe siedziska ) stąd moje pewne informacje, które już teraz wiem zostały troszkę inaczej odebrane
J.Z.: Jaki typuje Pan wynik ?
R.B.: Nie podejmuję się oczywiście typowania wyniku. Niech nasi piłkarze swoją pozytywną postawą zapiszą się w historii regionalnej piłki, a Grzegorz Skwara i spółka niech się trochę z nami pomęczą
J.Z.: Dziękuje i życzę powodzenia w meczu z Rakowem, jak i upragnionego awansu do klasy Okęgowej
R.B: Dziękuje za rozmowę i zapraszam wszystkich na mecz