Jutro o godzinie 20.00 w Hali Polonia odbędzie się trzecie spotkanie finałowe PLS. Dwa pierwsze mecze zostały rozegrane w ubiegłym tygodniu w Bełchatowie. Siatkarze Skry bez problemów rozprawili się z zawodnikami AZS-u wygrywając dwa razy 3:0.
Do zdobycia mistrzostwa brakuje im tylko jednego zwycięstwa. Patrząc na wcześniejsze potyczki obu drużyn wszystko na to wskazuje. Nasi siatkarze po świetnej grze w półfinałach z Jastrzębiem nagle zagubili wiarę w siebie i własne możliwości. Mimo chęci nie potrafią stawić skutecznego oporu bełchatowianom.
Czy zawodnicy Radosława Panasa pójdą w ślady swoich młodszych kolegów z Delic Polu i do Częstochowy trafi drugi srebrny medal ? Dowiemy się już jutro późnym wieczorem.