Być może w niedzielnym meczu w Gorzowie Wielkopolskim, w barwach Złomrexu Włókniarza Częstochowa pojedzie Lee Richardson. Po bardzo słabym starcie w Lesznie odsunięto Anglika od składu. Popularny „Rico”, z bardzo dobrej strony, pokazał się jednak w piątkowym sparingu z Gdańskiem, w którym wywalczył 9 punktów i trzy bonusy.
„Ciągle rozmawiamy z Lee i jego menadżerem Johnem Davisem. Oczywiście nadal potrzebujemy go w zespole. Jednak mamy pewne zasady w zespole. Jeżeli jakiś żużlowiec pojedzie słabo to w jego miejsce w następnym pojedynku jedzie kto inny. Taka była decyzja i dlatego pojechał Michał Szczepaniak. Ale jestem pewien, że już w następnym spotkaniu Lee pojawi się w składzie. Jeżeli Richardson zaprezentuje się dobrze w Gorzowie to na pewno pojedzie tez w spotkaniu przeciwko Toruniowi u nas na torze. Oczywiście nadal swoją przyszłość łączymy z Lee. On ma długoterminowy kontrakt więc możemy z niego korzystać” – powiedział prezes Złomrexu Włókniarza Częstochowa – Marian Maślanka.
źródło: ckmfoto.com