Jak już wcześniej pisaliśmy na łamach naszego portalu, mecz ligi szwedzkiej pomiędzy Hammarby Sztokholm, a Indianerną Kumla skończył się pechowo dla Tomasza Gapińskiego. Zawodnik w wyniku odniesionej wraz z Matejem Ferjanem kolizji został kontuzjowany. Złamana kość śródstopia okazuje się barierą, która na cztery tygodnie eliminuje „Gapę” z dalszych startów.
Krótko po informacji o kontuzji Tomka, zarezerwowaliśmy najbliższy samolot do Polski. Była z nim żona Joanna. W środę w godzinach porannych udaliśmy się do zaufanego lekarza, wybitnego specjalisty – doktora Pająka w Piekarach Śląskich.
Tomka czekają cztery tygodnie przerwy. Lekarze stwierdzili złamanie piątej kości śródstopia nogi prawej
Wszystko już mamy uzgodnione z lekarzami w Pile. Właśnie tam Tomek będzie przechodził rehabilitację i powracał do formy. Trzeba podkreślić, że jest to dla naszej drużyny duża strata. Tomek był w zasadzie dopiero na dobrej drodze do optymalnej formy, a i tak byliśmy z niego bardzo zadowoleni. Nie przewidujemy jednak żadnych wzmocnień w okienku transferowym. Mamy Lee Richardssona i Michała Szczepaniaka, którzy powrócili do pełni sił– mówi prezes Włókniarza Częstochowa-Marian Maślanka
źródło:SportoweFakty.pl