Wczoraj na torze w Pradze rozegrano Grand Prix Czech. Jak już wcześniej pisaliśmy na łamach naszego portalu w finale nie zabrakło zawodników Włókniarza Częstochowa.Nicki Pedersen i Greg Hancock zajęli odpowiednio pierwszą i czwartą lokatę. „Herbie” jest pełen uznania dla rywali i zapowiada dalszą walkę o punkty.
„Jestem naprawdę zawiedziony z przebiegu finału, ponieważ świetnie poszło mi w półfinale, wybrałem to samo pole startowe, ale nie udało się. Wiem, że mogę jeszcze wygrać, więc będę walczył, ale muszę przyznać, że Nicki i Hans byli naprawdę rewelacyjni.„- mówi Hancock
źródło:Zuzel24.pl