W zakończonym dosłownie przed kilkoma minutami, meczu o Mistrzostwo drugiej ligi w grupie zachodniej, zajmujący do tej pory ostatnią lokatę w ligowej tabeli, Czarni Żagań pokonali częstochowski Raków 2:0. Teraz to obie drużyny zamieniły się miejscami w tabeli.
Debiut nowego trenera jedenastki spod Jasnej Góry nie wypadł napewno tak jak sobie tego oczekiwał. Absolutnie nie można mieć do niego jakichkolwiek pretensji, bowiem przebywał z zespołem tylko trzy dni. Martwi natomiast, że postawa samej drużyny, która chyba nie do końca zmobilizowała się do tego meczu i przed samym, nowym trenerem zaprezentowała się bardzo blado, o czym świadczy wynik spotkania.
W pierwszej połowie częściej przy piłce była ekipa częstochowskiego Rakowa, jednak to gospodarze stworzyli sobie dogodniejsze sytuacje strzeleckie. Tylko dzięki dobrej postawie Michała Brusia, do przerwy Raków remisował bezbramkowo z Czarnymi Żagań. Częstochowianie pierwszego gola stracili już pięć minut po wyjściu na boisko w drugiej odłonie spotkania. Po dotknięciu piłki ręką przez Sebastiana Żebrowskiego, arbiter główny bez wahania wskazał na ” wapno”. Pewnym egzekutorem „jedenastki’ okazał się były gracz Elany Toruń, Mariusz Kryszak. Drugi gol padł bo katastrofalnym błędzie golkipera przyjezdnych, który zbyt krótko wykopnął futbolowkę, po czym trafiła Ona pod nogi jednego z napastników drużyny naszych rywali. Wykorzystał On z zimną krwią ten bład i na tablicy świetlnej stadionu Miejskiego w Żaganiu widniał w tym momencie wynik 2:0. Do końca spotkania nic się już nie zmieniło i Czarni Żagań po raz pierwszy w tym sezonie poznali smak ligowego zwycięstwa.
Częstochowianie jeszcze nie poznali tego smaku i na pierwsze ligowe zwycięstwo przyjdzie nam czekać przynajmniej tydzień. Bowiem za tydzień w sobotę 30 czerwca pod Jasną Górę przyjeżdża Zawisza Bydgoszcz i w tym spotkaniu będzie trzeba poszukać ” trzech oczek”.
Skład Rakowa Częstochowa: Bruś – Mastalerz, Żebrowski, A. Pluta, Kowalczyk, Lenartowski, Jankowski, Gliński, Witczyk, T. Foszmańczyk, Bański.
Na zmiany wchodzili: Bielecki, Zachara i Sołtysik.
Pozostałe spotkania:
MKS Kluczbork – Elana Toruń 3:2
Victoria Koronowo – Polonia Słubice 2:1
Lechia Zielona Góra – Kotwica Kołobrzeg 0:0
Unia Janikowo – Nielba Wągrowiec 2:1
GKS Tychy – Pogoń Szczecin 2:1
Gawin Królewska Wola – Miedź Legnica 2:0
Zagłębie Sosnowiec – Chemik Police 0:1
Zawisza Bydgoszcz – Jarota Jarocin 2:1