Pierwszy rozgrywany w Częstochowie turniej Polskiej Ligi Rugby 7 już za nami. O opinie na temat imprezy postanowiliśmy spytać trenerów drużyn, które podzieliły między siebie miejsca na podium. Mimo że Rugby Club Częstochowa w roli gospodarza debiutował, opinie były niezwykle pozytywne.
Trenerów z Sosnowca, Rudy Śląskiej i Bytomia spytaliśmy o:
1.poziom organizacyjny
2. poziom sportowy
3. dominację ekip z województwa śląskiego.
Mariusz Świerczyński – Kanclerz Ruda Śląska
1.Jest fenomenalnie. Nie ma się o co przyczepić, tylko przydałoby się więcej dziewczyn na trybunach. (śmiech)
2.Zdecydowanie opłacało się przyjechać do Częstochowy. Wystąpiły tu dziś zespoły z pobliskich okręgów czyli łódzkiego i śląskiego, które pokazują kibicom jak się gra w rugby.
3.Ktoś musi wygrywać.
Roman Guzdek – RK Czarni Bytom
1.Bardzo nam się podoba, jest super. Dla nas wszystko jest na „piątkę” chociaż przydałoby się więcej kawy (śmiech).
2.Jeżeli chodzi o poziom sportowy to tak jak to w rugby 7 bywa jest dużo młodych zespołów. Widać, że jest dużo adrenaliny, pewne braki umiejętności, ale turniej stoi na niezłym poziomie.
3.Na Śląsku rugby ma dłuższe tradycje niż w innych miastach, które tu dziś przyjechały. W „siódemkach” dużą rolę odgrywa szybkość i młodzi zawodnicy mają więcej sił do biegania. Więksi zawodnicy zdają egzamin, ale tylko przez 3-4 minuty i to było dziś widać na boisku. Tu nie wygrywa siła, tylko ten kto ma więcej sprytu i jest szybszy.
Józef Żaczek – Koliber Sosnowiec
1.Uważam, że zadanie, które organizatorzy postawili przed sobą nie jest wykonane bardzo dobrze, ale wręcz super. Przede wszystkim udało się organizatorom zamówić pogodę, a to jest kluczowe dla takiego turnieju. Nam się łatwiej gra wprawdzie w deszczu, ale co najważniejsze kibicom się to lepiej ogląda. Gratuluje i życzę dalszych postępów w wynikach sportowych, a także organizacji kolejnych turniejów na tak wysokim poziomie. Dzisiejsza impreza w Częstochowie, naprawdę może być wzorem dla wielu starszych osób działających w tej dyscyplinie.
2.Poziom sportowy jest mocno zróżnicowany, ponieważ występują tu zespoły o niewielkim stażu i są drużyny, po których widać większe doświadczenie. Są ułożeni taktycznie, widzą się na pozycjach, ale mimo tego różnego poziomu wytrenowania, można być zadowolonym. Widzieliśmy kilka ciekawych spotkań, wiele ładnych akcji w wykonaniu każdej z drużyn i czasami ręce same składają się do oklasków.
3.Ten poziom doświadczenia, o którym mówiłem ma tu duże znaczenie. Chociaż jest ekipa z Bytomia, która ma młodych zawodników, ale jednak ogranych już w Rugby 15 i to da się zauważyć. W Rugby 15 jest trochę inny system gry, bardziej kontaktowy, ale widać jednak dobre wyszkolenie techniczne, sposób rozgrywania piłki. Brakuje elementów szybkościowych i unikania kontaktów, a na tym polega gra w Rugby 7. Dziś doświadczenie zwyciężyło.
Notował: Paweł Kowalik