Spójnia za silna

Słaba skuteczność i przegrana z Wiktorem Grudzińskim walka na zbiórce to główne przyczyny porażki TYTANA. W Stargardzie Spójnia wygrała 59:42, a dla naszych koszykarzy była to trzecia kolejna porażka.

TYTAN zagrał mecz na fatalnej 27% skuteczności. Do tego ciężko było znaleźć kogoś kto nawiążę walkę z Grudzińskim. Najlepiej z tego zadania wywiązał się Marcin Bluma i najlepszy tego dnia w drużynie TYTANA, Dawid Jarecki. Rywale uciekli w drugiej i trzeciej kwarcie i TYTAN nie był już w stanie nadrobić zaległości. W drużynie gości zabrakło Janusza Sośniaka, który doznał kontuzji w poprzednim ligowym spotkaniu. W najbliższej kolejce TYTAN zagra u siebie ze Śląskiem Wrocław i w tym spotkaniu powinien zainkasować 2 punkty.

Spójnia Stargard – TYTAN Częstochowa 59:42 (12:13; 15:8; 21:10; 11:11)

TYTAN:
Jarecki 11(1×3), Szynkiel 8(1), Kotlewski 8(2), Bluma 5, Wojciechowski 5, Karkoszka 3(1), Pęczak 2, Wolnik 0, Ociepa 0, Tomzik 0

STATYSTYKI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *