Sławomir Drabik zwyciężył w VII edycji Gali Lodowej rozgrywanej w Częstochowie. Drugie miejsce zajął Piotr Świderski, a trzecie Mateusz Kowalczyk. My prezentujemy Państwu wypowiedzi zawodników.
Michał Szczepaniak: Mój występ oceniam średnio. Ogólnie fajna zabawa, ale mało jeżdżę w takich imprezach i dlatego tak słaby wynik. Przydałby się trening na lodzie około pół godziny. Myślę, że nie jest źle.
Cezary Romańczuk: Mój występ był średni. Źle pojechałem w ostatnim biegu i to przesądziło, że nie wystąpiłem w półfinale.
Adrian Miedziński: Fajna zabawa, ale trochę błędów popełniłem w finale. Nie mam pretensji do Sławka Drabika za ten manewr, bo tylko tak się da wyprzedzać na lodowisku.
Mirosław Kowalik: Bardzo słabo oceniam swój występ. Ale liczy się w takich zawodach tylko dobra zabawa i spotkanie z kolegami. Mój nowy silnik trochę zawodził, na szczęście w ostatnim biegu wszystko już zagrało.
Adam Skórnicki: Na początku zawodów mi trochę nie szło, ale później pogrzebaliśmy z teamem przy bolidzie oraz obniżyliśmy trochę spojler.
Piotr Świderski: To nie były dla mnie zawody tylko czysta zabawa. Jest okres świąteczny i nie chcę się zajmować żużlem.