Wreszcie u siebie

Od 6 grudnia TYTAN nie grał w Hali Polonia. Po serii czterech spotkań wyjazdowych kibice znów obejrzą męską koszykówkę w Częstochowie. W piątek o godzinie 18.30 do Polonii zawita MKKS Rybnik.

Bilans wyjazdów TYTANA nie jest imponujący, ale tylko w wygranym spotkaniu z VB Leasing Siechnice nasi koszykarze byli faworytami. W pozostałych meczach udało się nawiązać walkę, a najbardziej żal ostatniego meczu w Tarnowie Podgórnym. Do ostatniej kwarty wynik oscylował w granicy remisu, ale w końcówce gospodarze przechylili szalę na swoją korzyść. Niestety pojawiły się głosy, że mecz zepsuło słabe sędziowanie, czego nei ukrywali także sympatycy Tarnovii.

W piątek drużynę Jacka Chądzyńskiego czeka trudne starcie z MKKS-em Rybnik. Wprawdzie w pierwszym meczu, w Rybniku TYTAN wygrał, ale to drużyna ze Śląska ma lepszy bilans w tegorocznych rozgrywkach. Najlepszym strzelcem rybniczan jest Stanisław Grabiec. Obrońca jedno z lepszych tegorocznych spotkań rozegrał właśnie przeciwko Tytanom. Bardzo dobrze spisuje się także skrzydłowy Łukasz Ochodek, który jednak dobre mecze przeplata fatalnymi. Pod koszem uważać będzie trzeba na Marcina Marczyka. Zawodnik mierzy 187 centymetrów wzrostu, ale to nie przeszkadza mu być najlepiej zbierającym zawodnikiem swojego zespołu.

W naszym zespole w wyjazdowej serii najrówniej prezentowali się doświadczeni Janusz Sośniak i Dariusz Szynkiel, ale cieszyć może także forma Sławka Klocka oraz Adama Karkoszki. Obie drużyny wyjdą na parkiet by wygrać i niewukluczone, że na kibiców czekają podobne emocje jak w ostatnim meczu, który dane nam było oglądać w Częstochowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *