Zmazać plamę!

Ostatnia porażka z Rybitwami rzuciła trochę cienia na wcześniejsze dokonania zespołu. Niesłusznie bowiem każdemu zdażają się potknięcia, a w sobotę Dromet postara się pokazać, że ostatni mecz to wypadek przy pracy. O 15 w hali ACS zmierzy się z Gwarkiem Pawłowice

Dromet wciąż jest liderem rozgrywek, a bilans 12-2 to wynik, którym pochwalić może się jeszcze tylko AZS MLKS Rzeszów. Główny rywal do awansu ucieszył się z potknięcia naszych koszykarek, ale o żadnym kryzysie nie ma jeszcze mowy. Ważniejsze od wygranej w najbliższym meczu będzie styl. Gwarek to drużyna z dołu tabeli, która w I rundzie została przez Dromet ograna 96:35. Tym razem także zobaczymy zapewne jednostronne widowisko, które powinno przywrócić wiarę zespołowi. Nietrudno było zauważyć, że zawodniczki po ostatniej porażce wyglądały na rozbite. Drużyna potrzebuje podbudowania i dobrych wyników w najbliższych meczach bowiem 15 lutego zmierzy się w Krakowie z Siemaszką. Do tego czasu Dromet musi się koncentrować na każdym kolejnym występie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *