W środę w Warszawie odbyło się spotkanie prezesów klubów CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi, na któryn uchwalono, że z powodu kryzysu mogą renegocjować umowy z zawodnikami. Podjęto również decyzję o zawieszeniu Ligi Juniorów. Prezes Włókniarza Częstochowa – Marian Maślanka wypowiedział się na temat rozmów.
– Ja tak na to nie patrzę. Podjęliśmy uchwałę, że każdy renegocjuje indywidualnie, bo sytuacja każdego klubu jest nieco inna. Kryzys odczuwają jednak wszyscy. Oszczędzać musimy, bo złożyliśmy obietnicę telewizji i GKSŻ-etowi, że dojedziemy do końca rozgrywek. Chodzi nie tylko o to, aby się z nich nie wycofać w czerwcu, ale także by nie wysyłać na mecze juniorów, co pogrąży finansowo także inne kluby.
– Wszyscy jedziemy na tym samym wózku, także zawodnicy. Oni muszą wybrać: albo dochodzimy do porozumienie na rozsądnych zasadach, wtedy oni jadą i mają pracę, albo to upada. Nie może być tak, że my oszczędzamy, szukając tańszego trenera, tańszej agencji ochrony, tniemy wydatki na każdym kroku, a jedyną oazą szczęśliwości pozostają żużlowcy. Myślę, że świadomość zawodników rośnie z każdym dniem, oni żyją w tej samej rzeczywistości co my. Też jeżdżą do sponsorów, do firm i widzą, co się dzieje.
źródło: CzarnySport.pl/gazeta.pl