Do przerwy mecz pomiędzy Mustafem i Dwójką zapowiadał emocję, ale „Śliniaki” w dwóch ostatnich kwartach spokojnie zapewnili sobie wygraną 76:56.
Mustaf mimo braku kilku kluczowych zawodnikó zaczął od mocnego uderzenia. Przy stanie 14:0 wydawać się mogło, że gospodarze spokojnei kontrolować będą grę. Kamienica jednak zaskakująco szybko odrobiła stratę. Mustaf wdał się w wymianę szybkich akcji, z której górą wyszli przyjezdni. W efekcie po 10 minutach gry Mustaf prowadził już tylko 20:16
W II kwarcie rozkręcił się Michał Skalik, który szybko wyprowadził swój zespół na ponad 10-punktowe prowadzenie. Goście jednak znów zaliczyli dobry epizod gry i przy stanie 36:33 wyprowadzali kontrę, która powinna dać im 1 punkt straty. Zamiast tego dali sobie jednak w ostatniej minucie odskoczyć na 7 oczek.
Po przerwie Mustaf kompletnie zdominował grę doprowadzając do wyniku 58:36, w czym duża zasługa harującego po obu stronach parkietu Paddyego Owusu. 20-punktowe prowadzenie utrzymywało się już do końca kwarty, a także do końca meczu. W najsłabszej IV kwarcie obei drużyny rzuciły po 12 punktów. W ekipie gości dobrą skutecznością popisał się Artur Miszczak, ale to nie wystarczyło na Mustafa.
UKS Mustaf – UKS Dwójka Kamienica 76:56 (20:16; 20:17; 24:11; 12:12)
Mustaf:
Skalik 34(4×3), Owusu 14, Poradomski 9, Śmilgin 6, P.Konieczny 5, Chudaszek 4, Kowalik 4, Żelazko 4, Kulpa 4
Dwójka:
A.Miszczak 24(4), Markowski 9(1), Kuziorowicz 9(1), K.Miszczak 8, Pańczyk 6, Bereza 0, Grajcar 0