Przed nami baraże o awans, w których Dromet oprócz znanej nam już Siemaszki Piekary zmierzy się z KSKK Koszalin i gospodarzem turnieju AZS AP Siedlce. Dziś przedstawiamy rywalki naszych koszykarek.
W piątek Dromet zagra z Siemaszką Piekary i jest to układ korzystny dla naszego zespołu. Obie drużyny zagrały już w tym sezonie ze sobą dwukrotnie i wiedzą czego się po sobie spodziewać. W Częstochowie Dromet po zaciętym spotkaniu wygrał 83:71. W rewanżu jednak po najgorszym w tym sezonie występie przegrał 56:86. Jedną z najlepszych koszykarek Siemaszki jest bez wątpienia Ewelina Ziętara, ale uważać należy także na szereg innych zawodniczek. Rozgrywająca Ewelina Grzywacz, skrzydłowa Małgorzata Ząbczyk i grająca na pozycji nr 2 Agnieszka Wnęk stanowią niemałe zagrożenie dla rywalek. Mimo, że zespół z podkrakowskich Piekar to nowy twór silnym punktem zespołu jest zgranie. Większość dziewczyn występowała wcześniej razem w Górniku Wieliczka.
W piątek z pewnością zespół Drometu obserwować będzie pojedynek pozostałych rywalek. W sobotę nasze koszykarki zagrają z KSKK Koszalin, wicemistrzem grupy IV. W tej grupie wystąpiły tylko 4. drużyny i mimo rozbudowanego systemu rozgrywek zawodniczki z Koszalina rozegrały zaledwie 12 spotkań o stawkę od października do lutego. Rytm meczowy będzie więc atutem Drometu. Skład KSKK oparty jest na młodych zawodniczkach, z których najlepsza jest 17-letnia skrzydłowa Aleksandra Sobajtis. Zawodniczka może liczyć na wsparcie starszej o 2 lata Kingi Razik grającej pod koszem. Nasze zawodniczki mają jednak nad rywalkami z Koszalina przewagę fizyczną, która powinny starać się wykorzystać.
Na koniec turnieju półfinałowego Dromet zagra z gospodarzem, AZS AP Siedlce. Drużyna ta wygrała grupę III, w której rozegrano zaledwie 14 kolejek. Ostatnią ponad miesiąc temu. Niewiele osób zapewne pamięta, że przed swoim debiutanckim sezonem Dromet zmierzył się z AZS-em na Turnieju Otwarcia w Częstochowie. Wtedy górą były zawodniczki z Siedlec, ale od tamtego czasu w obu klubach sporo się zmieniło. Najbardziej znaną koszykarką AZS-u Siedlce jest bez wątpienia Katarzyna Dulnik, Mistrzyni Europy dwukrotnie wybierana najlepszą koszykarką PLKK. 41-letnia skrzydłowa przekazała dużo swoim młodszym koleżankom, a sama z pewnością nie zapomniała jak się gra w koszykówkę. Podobnie rzecz się ma z Iwoną Godulą, która miała okazję reprezentować Polskę na ME 1993. Pod koszem straszyć będzie mierząca 195 centymetrów wzrostu Ewa Rucińska. Trener Arkadiusz Mazurkiewicz liczy także na dyspozycję skutecznej w tym sezonie Olgi Ogrodowicz. Główny skład uzupełniają Anna Nowak i Marta Cepek.