Koszykarki Drometu Częstochowa potrzebują cudu, żeby do swojego dorobku dopisać w środę 2 punkty. Niepokonane rywalki z Pabianic są na prostej drodze do powrotu do PLKK. W środę o 17:30 zagrają w Akademickim Centrum Sportu w Częstochowie
Samo starcie z rywalkami pokroju zespołu z Pabianic jest bardzo pożyteczne dla grających dopiero trzeci sezon zawodniczek Drometu. Podkoszowy duet Olga Żytomirska – Anna Tondel nie ma sobie równych w lidze, a drużyna z Pabianic nie przegrała jeszcze meczu w tych rozgrywkach. W I rundzie Dromet uległ w Pabianicach 56:76, a w walce na zbiórce częstochowianki zostały wręcz zdeklasowane.
Nie ma się jednak czego wstydzić, bo jedynie raz PTK Pabianice wygrało mniejszą różnicą niż 10 punktów. Patrząc na standardy Ligi Centralnej, można śmiało stwierdzić, że to zespół z innej planety. Na tym tle Dromet może zagrać bez większych obciążeń i postarać się zagrać jak najlepiej. W takich sytuacjach koncentracja połączona z brakiem stresu jest często najskuteczniejszą bronią.
Wszystkich kibiców zapraszamy zaś na mecz Dromet Częstochowa – PTK Pabianice. To będzie pierwsza okazja do podziwiania żeńskiej koszykówki w 2010 roku i to od razu w dobrym wydaniu. Spotkanie odbędzie się w środę o 17:30 w Akademickim Centrum Sportu.