Sezon 2010 dla Borysa Miturskiego może być przełomowy. Z Włókniarza Częstochowa odeszło pięciu podstawowych zawodników. Młody żużlowiec już jutro wyjeżdża do Niemiec po silniki, które odbierze od swojego nowego tunera.
– Jutro jadę do Niemiec odebrać swoje wyremontowane silniki. Mam nadzieję, że pogoda będzie na tyle dobra, abym mógł potrenować w poniedziałek na torze w Częstochowie. – zakończył wychowanek Włókniarza.