Do zespołu Mad Max Czarny Las, który został pierwszym półfinalistą Okręgowej Ligi Koszykówki, dołączył UKS „Mustaf” Częstochowa. Zresztą obie te drużyny stworzą parę półfinałową, której zwycięzca zagra w finale, a pokonany o 3 miejsce.
Zanim jednak tak się stało Mustaf musiał wygrać trzeci, decydujący pojedynek z OSiR-em Kłobuck. Początek spotkania należał do gości, którzy dzięki dwóm „trójkom” Marcina Sawickiego prowadzili w 4 minucie już 10-3. Jednak to było wszystko na co było stać ekipę Rafała Kowalczyka w tym meczu. Dobra gra „Śliniaków” w obronie oraz niezła skuteczność w ataku pozwoliły gospodarzom objąć prowadzenie i stopniowo powiększać przewagę. Na przerwę UKS schodził przy wyniku 42-28, a na minutę przed końcem III kwarty wygrywał już 64-34. Tak wysoki wynik pozwolił trenerowi gospodarzy na wpuszczenie na boisko głębokich rezerw i oszczędzenie sił podstawowych graczy. Końcowy wynik to 96-80, bowiem OSiR ambitnie walczył o jak najmniejsze rozmiary porażki, a Mustaf myślami był już w półfinale. Pierwsze spotkanie w Czarnym Lesie 15 maja.
UKS „Mustaf” Częstochowa – OSiR Kłobuck 96-80 (23-14,19-14,24-15,30-37)
awans do półfinału:Mustaf.
Mustaf:
Skalik-29(2×3), Pęczak-14(2), Dąbrowski-14, Konieczny-12, Owusu-8, Rynkiewicz-5, Żelazko-3(1), Sośniak-3, Kowalski-3, Kowalik-3, Kulpa-2, Łapeta-0.
Kłobuck:
Nowak-22, Kowalczyk-14, Puchała-14(2), Sawicki-11(3), Kuźnik-9, Wożniak-8(2), Sagan-2, Saran-0.