Jeśli komuś należy się ten pas to właśnie jemu. Krzysztof Kułak podczas gali KSW 13 postara się odebrać tytuł Vitorowi Nobredze.
Krzysztof Kułak schodzi do kategorii średniej i zaczyna od mocnego uderzenia. Jego rywalem będzie Brazylijczyk Vitor Nobrega, a stawką pas mistrza federacji KSW. Kułakowi przy zbijaniu wagi do wypełnienia limitu zabrakło dwustu gram, ale to nie powinno mu w niczym przeszkodzić. „Model” jeszcze niedawno ważył 90 kilo, a i tak walczył z cięższymi od siebie rywalami. Teraz waga wskazała 85, a Brazylijczyk powinien mieć podobną wagę.
Co do tego, że Kułak na tę walkę zasłużył nikt nie ma najmniejszych wątpliwości. Reprezentant Adrenaliny Fight Częstochowa jest młodszy od Nobregi, a przy tym ma znacznie więcej stoczonych walk niż Brazylijczyk. Krzysztof Kułak dwukrotnie w turniejach KSW dochodził do finału i dwukrotnie przegrywał. Tym razem nie musi się przedzierać przez rywali i od razu stanie do najważniejszej walki. W myśl zasady, że do trzech razy sztuka zrobił wszystko, by do ringu wyjść optymalnie przygotowanym.
Ostatnie dni spędził w doborowym towarzystwie, trenując w warszawskim Nastula Club z biorącymi udział w turnieju Janem Błachowiczem i Wojciechem Orłowskim. Ze znacznie cięższymi od siebie rywalami Kułak trenował już najważniejsze elementy. Nobrega będzie chciał walkę sprowadzić do parteru, a Kułak będzie bronić się przed wejściami w nogi, by to uniemożliwić. W stójce wyraźnie lepszy jest Polak, a czysto trafiony Nobrega ma kłopoty z ustaniem na nogach.
Walka Krzysztofa Kułaka będzie jedną z najciekawszych walk wieczoru. Medialnością nie może się równać oczywiście z daniami głównymi, w których wystąpią Mariusz Pudzianowski i Mamed Khalido, W main eventach spodziewane są jednak łatwe zwycięstwa naszych reprezentantów, a tu rozstrzygnięcie jest wielką niewiadomą. Walka Kułak – Nobrega wraz z turniejem wagi półciężkiej to dla wielu fanów tort, a „Pudzian” i Mamed mają tylko z niego zjeść kwitnącą wisienkę.
Galę KSW 13 od godziny 20:00 transmitować będzie Polsat Sport.