Mecz na głosy: Raków Częstochowa- SKS Bałtyk Gdynia.

Oto co po zakończeniu sobotniego spotkania 29.Kolejki drugiej ligi, grupy zachodniej mieli do przekazania za pośrednictwem mediów obydwaj szkoleniowcy. Zarówno Jerzy Brzęczek jak i Piotr Rzepka.


Piotr Rzepka (trener SKS Bałtyku Gdynia): Spotkały się dwie drużyny o podobnym potencjale piłkarskim. Tabela ligowa zresztą to pokazuje ale nie zawsze tak jest. Bardzo dużo kosztował mnie sobotni mecz. W kilku sytuacjach byliśmy zagrożeni utratą goli.

Raków zaimponował mi wolą walki praktycznie do końca. Ci młodzi chłopcy pokazali jak powinno wyglądać zaangażowanie w grze. Los chciał nam dać karnego w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, ale niestety albo zmęczenie albo za duży stres i te czynniki zadecydowały, że nie strzeliliśmy z tej sytuacji bramki.

Było do przewidzenia, że końcówka dla nas będzie bardzo trudna. Do boiskowego horroru dostosowały się także czarne chmury, które zawisły nad stadionem Rakowa.

Ja jestem bardzo zadowolony, bo koniecznie chcieliśmy wracać do Gdyni ponad 500 kilometrów w dobrych nastrojach. Dopisujemy sobie jeden punkt do swojego dorobku po tak ciężkim meczu.

Jerzy Brzęczek (trener Rakowa Częstochowa): Na pewno patrząc na nie wykorzystany rzut karny w końcówce pierwszej połowy i na sytuacje do strzelenia goli, w drugiej połówce spotkanie mogło być dużo trudniejsze.

Ja jestem zadowolony z postawy młodych zawodników, bo Ci którzy wchodzili w drugiej części gry pokazali kilka ładnych akcji.

Nam niestety brakuje jeszcze takiego doświadczenia boiskowego i gdy piłka jest dobrze rozegrana, nie możemy dobrze dośrodkować.

Ja mam nadzieję, że patrząc na postępy jakie robią Ci młodzi ludzie w tych następnych spotkaniach przy ostatnim podaniu będziemy dokładniejsi. Tego nam w tym momencie brakuje.

Mamy problemy z grą ofensywną, brakowało w naszej drużynie zarówno Dawida Nabiałka i Macieja Gajosa i to było widać.

Na dzień dzisiejszy jest to dla nas trudny moment do zastąpienia tych zawodników i dlatego, że mimo iż wyglądało to całkiem dobrze optycznie to brakło nam takich zdecydowanych sytuacji do tego abyśmy mogli wygrać to spotkanie.

Na pewno możemy być zadowoleni, gdzie w kolejnym spotkaniu nie przegrywamy i nie tracimy bramki. Gratuluję mojej drużynie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *