W ostatnim meczu kończącym zmagania na boiskach IV-ligowych piłkarze Krzysztofa Całusa zremisowali z Wyzwoleniem Chorzów 1:1 (1:1). W pierwszych minutach spotkania za faul na Piotrze Prusko w polu karnym sędzia podyktował rzut karny dla MKS-u, który na bramkę zamienił Rafał Psonka. Mariusz Lelek zdołał wyrównać po błędzie bramkarza MKS-u i mimo przewagi i ataków niebiesko-białych wynik do końca spotkania nie uległ zmianie. Niewykluczone że wkrótce dojdzie do zmiany trenera,jak wróbelki ćwierkają kandydatem na to stanowisko miałby być Wojciech Borecki.
Od godz. 15:00 do 21:00 na stadionie MKS-u odbywał sie piknik rodzinny z okazji awansu klubu do III-ligi.
MKS MYSZKÓW – WYZWOLENIE CHORZÓW 1:1 (1:1)
Bramki:
1:0 – Psonka, 10 min (k)
1:1 – Lelek, 16 min
Żółte kartki:
Zawrzykraj, Prusko (MKS) – Widera, Serafin, Kopyciok, Szyroki, Machaczka (Wyzwolenie)
Czerwone kartki:
Zawrzykraj, 62 min (MKS)
MKS Myszków: Kozak – Jarosz, Buchcik, Trepka, Ojczyk, Zawrzykraj, Psonka, Żelazny (46. Zachara), Bonczek (75. Suliński), Dorobisz, Prusko.
Wyzwolenie Chorzów: Widera – Tora, Machaczka, Serafin, Kopyciok, Kiszel, Wiana, Szyroki, Skoczylas (80. Brzęczek), Lelek, Świętek (56. Veselji).
źródło: www.mksmyszkow.pl