Przygotowania zespołów do nowego sezonu Plus Ligi trwają. Również akademicy spod Jasnej Góry ciężko pracują rozgrywając szereg sparingów. Do tej pory niepokonani, tym razem musieli uznać wyższość rywali. Po pięciosetowym boju ulegli drużynie Pamapolu Wieluń.
Meczu, który rozgrywany był w Rudnikach Wieluńskich, podopieczni Marka Kardosa nie rozpoczęli dobrze. Dwie przegrane partie postawiły częstochowian w trudnej sytuacji, ale słynący z walki i determinacji gracze AZS-u zdołali odrobić straty do rywali. Decydującą partię jednak na swoją korzyść rozegrali zawodnicy z Wielunia, wygrywając tym samym całe spotkanie 3:2.
W meczu nie zagrał Łukasz Wiśniewski, na środku bloku zastąpił go Miłosz Hebda, który jest nominalnym atakującym.
Pamapol Wielton Wieluń – TYTAN AZS Częstochowa 3:2 (33:31, 25:16, 21:25, 23:25, 15:12)
źródło: azsczestochowa.pl/inf. własna