Częstochowianie po dość ciekawym meczu przegrali w Gdańsku z Wybrzeżem różnicą czterech punktów. Nikłą porażkę zawdzięczać możemy dobrej postawie trójki zawodników: Tai’a Woffindena, Rune Holty oraz Sławomira Drabika. Pozostali zawodnicy pojechali słabo przez co przed rewanżem nie wszystko jest jeszcze rozstrzygnięte.
Zawodnikom przyszło startować przy świecącym słońcu, ale niskiej temperaturze zarazem. Włókniarz zaczął źle. Pierwszy bieg układał się na remis, ale nasi juniorzy Miturski z Woffindenem wynieśli się za szeroko na drugim łuku i po małej minął ich Matej Kus dołączając do prowadzącego Damiana Sperza. Gonitwa numer dwa to walka na łokcie Sławomira Drabika z Thomasem Jonassonem. „Slammer” od samego początku pokazał, że jest tego dnia dobrze spasowany. Początek meczu przypominał bokserską wymianę ciosów. Wyścig trzeci z olbrzymią przewagą wygrała para gospodarzy: Stachyra-Gafurow, a kolejny to szybka riposta duetu Holta-Woffinden.
Druga seria startów rozpoczęła się od mocnego uderzenia Drabika. Wyszedł najlepiej ze startu spod samej bandy, choć na chwilę znalazł się przed nim Gafurow, którego jednak wyprzedził świetnym atakiem po małej. Niestety daleko z tyłu przyjechał Peter Karlsson.
Po biegu numer siedem jedyny raz tego dnia wyszliśmy na prowadzenie 22-20 po bardzo dobrej jeździe naszej najlepszej pary: Holta-Woffinden.
Od trzeciej serii rozpoczęła się ofensywa Wybrzeża. W wyścigu ósmym dwa punkty uratował „PiKej” przedzielając parę Kus-Hlib.W większości biegów na twardym gdańskim torze decudujący był start i rozegranie pierwszego łuku. Pięknej szarży zmarznięci kibice doczekali w gonitwie dwunastej. Ze startu na 5-1 wyszli włókniarze, ale wspaniałą akcję po małej zaprezentował Dawid Stachyra, który niemalże za jednym zamachem minął dwójkę naszych zawodników. Jakby tego było mało na trzeciej pozycji upadł Karlsson i piąty bieg z rzędu przegraliśmy 2-4, a przewaga miejscowych urosła do 8 punktów. W obozie częstochowskim zaczęło robić się nerwowo. W wyścigu numer trzynaście tę fatalną passę przerywa „Holtański” ratując biegowy remis.
W pierwszym z biegów nominowanych liczyliśmy na zwycięstwo naszej pary z Grand Prix: Holta-Woffinden, jednak po dużej znakomicie pojechał inny jeździec elitarnego cyklu – Magnus „Zorro’ Zetterstroem. Ostatnia odsłona dnia zakończyła się zwycięstwem tego, na którego chyba nikt nie stawiał – Sławka Drabika! Rozgrywano ją na dwie raty, gdyż za pierwszym podejściem Renat Gafurow widząc zdecydowaną przewagę częstochowian przewrócił się na ostatniej pozycji. Szkoda, że niektórzy wciąż imają się takich „metod” na drodze do celu. Sprawiedliwości jednak stało się zadość i w powtórce nasza para poradziła sobie z osamotnionym Stachyrą niwelując porażkę z ośmiu do czterech punktów.
W kontekście dwumeczu strata nie jest duża. Nie możemy jednak zapominać, że po pierwszym meczu z Polonią Bydgoszcz, który wygraliśmy 48-42 to nam też nie dawano zbyt wielu szans przed rewanżem…
Wybrzeże:
9. Magnus Zetterstroem – 9 (2,0,3,1,3)
10. Thomas H. Jonasson – 5 (d,1,1,3,0)
11. Dawid Stachyra – 8+2 (2’,1’,1,3,1)
12. Renat Gafurov – 10 (3,2,3,2,w)
13. Paweł Hlib – 5 (1,2,1,1)
14. Damian Sperz – 3 (3,0,-,-,-)
15. Matej Kus – 7+2 (2’,1’,3,1)
Włókniarz:
1. Peter Karlsson – 5 (3,0,2,u,0,-)
2. Sławomir Drabik – 9 (1,3,0,2,3)
3. Rafał Szombierski – 4 (1,3,0,0,-)
4. Jonas Davidsson – 0 (0,0,-,-)
5. Rune Holta – 13+3 (2’,2’,2,3,2,2’)
6. Borys Miturski – 0 (0,-,-,0,-)
7. Tai Woffinden – 12+1 (1,3,3,2,2,1’)
Wyścig po wyścigu:
1. (63,09) Sperz, Kus, Woffinden, Miturski 5:1
2. (62,63) Karlsson, Zetterstroem, Drabik, Jonasson (d/4) 2:4 (7:5)
3. (62,78) Gafurov, Stachyra, Szombierski, Davidsson 5:1 (12:6)
4. (63,03) Woffinden, Holta, Hlib, Sperz 1:5 (13:11)
5. (63,57) Drabik, Gafurov, Stachyra, Karlsson 3:3 (16:14)
6. (63,53) Szombierski, Hlib, Kus, Davidsson 3:3 (19:17)
7. (63,34) Woffinden, Holta, Jonasson, Zetterstroem 1:5 (20:22)
8. (63,50) Kus, Karlsson, Hlib, Drabik 4:2 (24:24)
9. (63,31) Zetterstroem, Woffinden, Jonasson, Szombierski 4:2 (28:26)
10. (63,88) Gafurov, Holta, Stachyra, Miturski 4:2 (32:28)
11. (64,84) Jonasson, Drabik, Hlib, Szombierski 4:2 (36:30)
12. (63,91) Stachyra, Woffinden, Kus, Karlsson (u) 4:2 (40:32)
13. (63,81) Holta, Gafurov, Zetterstroem, Karlsson 3:3 (43:35)
14. (63,41) Zetterstroem, Holta, Woffinden, Jonasson 3:3 (46:38)
15. (64,54) Drabik, Holta, Stachyra, Gafurov (w) 1:5 (47:43)
Sędziował Leszek Demski z Ostrowa Wielkopolskiego
Widzów: około 7500
Startowano wg I zestawu