Za nami Piłkarski Turniej Gwiazdkowy 2010 w którym wystąpiło wielu popularnych byłych i obecnych zawodników. My zapytaliśmy kilku z nich o wrażenia dotyczące środowej piłkarskiej imprezy.
Adrian Klepczyński (piłkarz GKS Piasta Gliwice): Była to bardzo fajna impreza, na której już byłem nie pierwszy raz. Widać, że takie turnieje jak ten w Częstochowie są bardzo potrzebne co było widać po przybyłej sporej liczbie publiczności. Podczas tego turnieju zostały zainaugurowane obchody 90-lecia Rakowa Częstochowa. Ja byłem zawodnikiem tego klubu i dla mnie wówczas był to najlepszy okres gry. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tutaj wrócę i będę mógł występować dla Rakowa.
Dariusz Gęsior : Ja myślę, że impreza była udana jak co roku. Jak pamiętam, zawsze w grudniu było w Hali Polonia bardzo dużo ludzi. Ja przyjeżdżałem tutaj zawsze i bardzo mi się podobało. W każdym roku były tutaj zacięte spotkania, także nic dodać nic ująć. Bardzo mi się podobał doping kibiców Rakowa, którzy bardzo gorąco wspierali swoją drużynę. Gdy się gra to się tych kibiców czuje, prawie tak jakby byli na boisku. W środę mieliśmy okazję wspólnie zainaugurować obchody 90-lecia Rakowa. Pamiętam, że w swojej przeszłości piłkarskiej miałem okazję grać przeciwko tej drużynie.
Spotykaliśmy się ze sobą zarówno w Pucharze Polski jak i w lidze. Był to klub, który występował w ekstraklasie. Wiem, że teraz robione jest wszystko ku temu aby było lepiej niż jest obecnie. Mam nadzieję, że ludzie którzy go przejęli w trudnym momencie i teraz prowadzą zrobią wszystko aby tutaj w Częstochowie była znów dużo lepsza liga. Przede wszystkim dla publiczności bo Ona tego pragnie co było widać na „Piłkarskiej Gwiazdce”.
Krzysztof Kołaczyk (prezes Rakowa Częstochowa): Jak zawsze po raz piąty impreza była fantastyczna. Dopisali wszyscy zaproszeni goście, był także super doping ze strony kibiców Rakowa. Cieszę się, że na Hali Polonia pojawiło się bardzo dużo młodzieży. Na tym mi bardzo zależało aby Ci młodzi chłopcy, którzy na co dzień trenują piłkę nożną mogli „ na żywo” zobaczyć Kubę oraz innych wspaniałych piłkarzy. Nie tylko z zewnątrz ale także naszych zawodników, którzy występują w drugiej lidze. Ta impreza jest robiona także z myślą o nich aby mogli sobie zrobić z popularnymi piłkarzami pamiątkowe zdjęcie czy otrzymać autograf.
Zdawaliśmy sobie sprawę, że w przyszłym roku Raków będzie świętował okrągły jubileusz 90-lecia powstania klubu i chcieliśmy to w jakiś sposób rozpocząć. Była to dopiero pierwsza część „urodzinowych atrakcji”. Mam nadzieję, że przeżyjemy kolejny rok, zbudujemy to wszystko w Rakowie oraz uratujemy ten klub. Niestety ale dalej w Rakowie jest wielka niepewność. Nie mamy żadnych odpowiedzi chociażby od ISD. Teraz zmieniły się władze miasta Częstochowy i nie ukrywam, że liczymy na ich przychylność. Bardzo się cieszę, że na środowym turnieju pokazał się nowy prezydent miasta, Pan Krzysztof Matyjaszczyk. Potrzebujemy bardzo dużej pomocy od wielu podmiotów. Jeśli się nic nie zmieni nie będziemy mieli szans na przetrwanie.
Marcin Bojarski (zawodnik MKS Puszczy Niepołomice): Była to bardzo fajna i super impreza, na której pojawiło się wielu ciekawych zawodników oraz piłkarskich gwiazd obecnych jak i tych dawnych. Mam nadzieję, że obchody 90-lecia Rakowa Częstochowa rozpoczęły się w bardzo dobry sposób i liczę na to, że ta przyszłość Rakowa będzie się wkrótce rysowała w coraz jaśniejszych barwach.
Rozmawiał: Przemysław Pindor.