Szkoleniowiec Sokoła Olsztyn, Dariusz Górecki podsumował rok swojej pracy z drużyną. Trener jest zadowolony z tego co osiągnął, zwłaszcza w rundzie wiosennej. Jak mówi był to rezultat mocno przepracowanego okresu przygotowawczego.
Dobiega końca 2010 rok i jednocześnie mija też rok Twojej pracy z drużyną seniorów. Jak podsumujesz ten rok?
Podsumuje go bardzo dobrze. Uważam, że przepracowaliśmy dobrze ten rok, chociaż wyniki na tą jesień nie są takie jakbym chciał, ale trzecie miejsce i jeden punkt straty do drugiej pozycji to przyzwoity wynik.
Szczególnie dobrze wypadła runda wiosenna poprzedniego sezonu. Wygraliście 11 z 12 meczów. Jednak do pełnego szczęścia zabrakło wówczas właściwie jednego gola w tym najważniejszym meczu
Te świetne wyniki w rundzie wiosennej zawdzięczamy okresowi przygotowawczemu. Kiedy się dobrze przygotuje zawodników zimą to naprawdę to dobrze to później idzie. Czasem kluby nie mają się gdzie przygotować. Kiedy są odpowiednie warunki jest zdecydowanie łatwiej. Zimę przepracowaliśmy bardzo mocno. Postawiłem na siłę i szybkość.
Bardzo żałuję tego remisu, bo to był remis niepotrzebny. No i żałuję tej jednej bramki, która wprowadziłaby nas do Okręgówki. Życie jednak takie jest, że raz się przegrywa, a raz się wygrywa.
Rozumiem, że do tej wiosny też takie mocne przygotowania
Czy takie mocne? Chyba mocniejsze. Teraz też chłopaki trochę inaczej na to patrzą. Po udanej rundzie wiosennej, gdzie praktycznie wszystkie mecze wygrywali, myśleli że jesienią będzie podobnie. Tak się jednak nie stało. Po rozmowach z chłopakami wnioskuje, że chcą się mocno przygotować do tej wiosny. Do wznowienia rozgrywek mamy trzy miesiące. Postaramy się przygotować do nich jak najlepiej.
Po rundzie jesiennej obecnego sezonu zajmujecie trzecie miejsce, które nie wydaje się być takie złe w kontekście atakowania wyższych pozycji. Jednak chyba mało kto spodziewał się tak rewelacyjnie grającej Sparty Siedlec Duży
Sparta w tej rundzie była poza zasięgiem. To widać było na boisku i poza nim. Drużyna Sparty jest bardzo wzmocniona nowymi zawodnikami, nowym trenerem. Jest w klubie inwestor, a co za tym idzie są pieniądze. Są piłkarze którzy grali w wyższych klasach rozgrywkowych.
Analizując nasz mecz ze Spartą to szczerze powiedziawszy my z nimi źle zagraliśmy, choć po pierwszej połowie przegrywaliśmy tylko 1-2. W tym meczu nie mieliśmy praktycznie defensywy. Nie było naszych dwóch podstawowych stoperów. Zachorował Łasy, Hubert złapał kontuzje. Tak czasem bywa i trzeba to jakoś kleić. Sparta to rewelacja tej jesieni, choć zobaczymy jak będzie na wiosnę.
No właśnie, czy ta strata 14 punktów do liderującej Sparty jest jeszcze do odrobienia?
Nigdy się nie mówi nigdy. Każda strata jest do odrobienia. Pokazał to poprzedni sezon, gdzie po jesieni mieli 12 punktów przewagi, a skończyli za nami 4 punkty, czyli nadrobiliśmy 16 punktów. W takim razie 14 też jest w zasięgu. Wszystko zależy od nich, od nas i pozostałych drużyn.
W górze tabeli panuje spory ścisk. Drużyny z miejsc 2-5 dzielą zaledwie dwa punkty różnicy i tak naprawdę już pierwsza wiosenna kolejka może odwrócić kolejność
Tak. W tym roku mamy cztery drużyny, które walczą o to drugie miejsce. Ogólnie mamy bardzo podzieloną tą tabele. Są zespoły równorzędne, tj. do 5-6 miejsca, a później są drużyny które walczą o utrzymanie. Ale też te zespoły teoretycznie słabsze zabierają punkty tym najlepszym, dlatego ta rywalizacja tak ciekawie się układa, dlatego jest taki ścisk w górze. Można z każdym wygrać, można z każdym przegrać.
Wspomniałeś o tych słabszych drużynach. Tutaj szkoda tych punktów straconych właśnie z drużynami teoretycznie słabszymi, jak Salos, Lelovia, czy chociażby też Jura, gdzie rywale punkt uratowali w końcówce
Jak najbardziej tak. Ja najbardziej żałuję straty punktów z Salosem i Lelovią. To były mecze do wygrania. Z Salosem mieliśmy jedenaście sytuacji bramkowych, z których osiem było nie 100, a 200 procentowych. Też sędzia nam nie zagwizdał rzutu karnego, ale karny jest wtedy kiedy sędzia zagwiżdże.
Przed wami przerwa zimowa. Liga powraca 2 kwietnia. Macie już ustalony plan przygotowań?
Oczywiście mamy już plan przygotowań. Mamy dograne już sześć sparingów. Okres przygotowawczy zaczynamy 17 stycznia. Kończymy ten okres tuż przed pierwszym meczem. Będziemy na pewno mocno pracować żeby wyjść na wiosnę jak najlepiej przygotowanym.
Pełen wywiad dostępny na stronie www.sokol-olsztyn.futbolowo.pl
Na stronie dostępna również wersja audio wywiadu