Podopieczni Arkadiusza Szymanka powoli przyzwyczajają nas do tego, iż występując w turniejach nie tylko pokazują bardzo dobre wyszkolenie, ale bazując na nim zajmują zawsze wysokie lokaty. Tak było i w Herbach gdzie chłopcy z rocznika 2001 grając w Ogólnopolskim Halowym Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Orła 2011 zajęli pierwsze miejsce.
W turnieju występowały takie zespoły jak: Polonia Bytom, UKS Myszków, Herkules Kochanowice, ESBANK RAP Radomsko, Orlik Blachownia, MUKS Szóstka Radomsko, UKS Raków Częstochowa, Delfinek Bytom, OKS Olesno oraz Akademia Sportowa Lubliniec.
W rozgrywkach grupowych nasi chłopcy rozegrali 5 meczy. W pierwszym ulegli minimalnie Orlikowi Blachownia 1:0, następnie wygrali kolejno z: Herkulesem Kochanowice 2:1, RAP Radomsko 1:0, UKS Myszków 2:0 oraz po zaciętej walce o pierwsze miejsce w grupie z Polonią Bytom 2:1.
W meczu półfinałowym doczekaliśmy się niemałych emocji. Naszym przeciwnikiem była drużyna Delfinka Bytom, a w normalnym czasie gry mecz zakończył się remisem 1:1. O miejscu w finale zadecydować miała wiec seria rzutów karnych. Nasi chłopcy stanęli na wysokości zadania i na tablicy wyników zaświecił się końcowy wynik 3:2 dla APN Raków Częstochowa. Duża w tym zasługa naszego bramkarza Filipa Dyderskiego, który w oczach wielu kibiców powinien zostać najlepszym zawodnikiem turnieju na tej pozycji.
W drugim półfinale UKS Raków Częstochowa przegrał niespodziewanie z Orlikiem Blachownia 0:1.
W finale zagraliśmy więc z Orlikiem Blachownie i w pełni zrewanżowaliśmy się tej drużynie za porażkę w meczu grupowym. Tym razem wygraliśmy zasłużenie 3:2 a w końcówce meczu emocje udzielały się nie tylko na boisku ale i na trybunach. Głośny doping przybyłych na ten turniej rodziców w pełni nagrodził naszym chłopcom trud włożony w zwycięstwo w tym prestiżowym turnieju.
Ukoronowaniem tego sukcesu była nagroda dla najlepszego strzelca turnieju, którą zdobył grający ostatnio na pozycji… bramkarza, a dziś znów w roli napadziora Artur Kowalczyk (strzelec 7 bramek). Jego rzuty wolne wykonywane lewą nogą, były dziś nie tylko nie do obrony, a również stały się ozdoba tego turnieju.
Należy tu podkreślić, iż podwaliny tego i poprzedniego sukcesu (zwycięstwo w Skotnikach) dała cierpliwa i profesjonalna praca szkoleniowa trenera Marka Wolańskiego oraz Krzysztofa Kołaczyka. Natomiast jak widać również i pod okiem trenera Arka nasi młodzi piłkarze dalej wspaniale rozwijają się pałkarsko co daje dobry prognostyk na przyszłość.
APN Raków Częstochowa wystąpił w składzie: Artur Kowalczyk (kapitan), Filip Dyderski, Piotr Wozowicz, Kewin Ciepły, Mateusz Uchroński, Daniel Małek, Jakub Wróbel oraz Kuba Marzec.