Poniżej prezentujemy Państwu co mieli do powiedzenia szkoleniowcy po spotkaniu Rakowa Częstochowa z GKS-em Tychy.
Jerzy Brzęczek (trener Rakowa): O tym, że przegraliśmy mecz z GKS, zadecydowało przede wszystkim doświadczenie i cwaniactwo. Dziękuję moim piłkarzom za serce do gry i zaangażowanie. Pozostaje jednak niedosyt, że nie udało się zdobyć punktów na własnym stadionie. Pod względem piłkarskim nie byliśmy drużyną gorszą. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji. Mam nadzieję, że takie mecze będą dla mojego młodego zespołu dobrą lekcją i doświadczeniem na przyszłość.
Rafał Górak (trener GKS): Spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy, bo wiemy że częstochowska młodzież jest nieobliczalna. Zdawaliśmy sobie także sprawę, iż jeśli poukładają sobie grę od początku, to będą bardzo groźni. Nie ukrywam, że na kilku pozycjach dysponuję bardzo doświadczonymi zawodnikami i wydaje mi się, że to było kluczem do zwycięstwa.