Włókniarz Częstochowa w miniony czwartek zdecydował się na wypożyczenie do GTŻ-u Grudziądz Duńczyka Patricka Hougaarda. Decyzja ta zaskoczyła wielu kibiców w mieście świętej wieży. O jej powody zapytaliśmy podczas sobotnich zawodów Rybniku prezesa klubu – pana Mariana Maślankę.
– Patricka wypożyczyliśmy do Grudziądza, ponieważ ten team, który mamy w tej chwili nie zawodzi w związku z czym trudno byłoby kogoś odstawić od składu. Co za tym idzie nie chcieliśmy dalej trzymać Hougaarda w niepewności. Lepiej żeby się rozwijał w innym klubie, a za rok wróci do nas jako dobry, mocny zawodnik – wyznał sternik częstochowian. – Tai’a Woffindena nie skreślamy, ale najpierw musi wyleczyć kontuzję obojczyka oraz złamanej łopatki. To jeszcze trochę potrwa – dodał prezes Maślanka zapytany o Anglika, który nie dostał jeszcze w tym roku szansy ligowego debiutu.
Włodarza Włókniarza zapytaliśmy również o dzisiejszy pojedynek z PGE Marmą. –
To będzie z pewnością trudny mecz. Sądzę, że po raz kolejny czekają kibiców w Częstochowie wielkie emocje. Ja wierzę w swoją drużynę. Wierzę, że wygramy! – odparł z optymizmem i nadzieją w głosie Marian Maślanka.