W meczu 29 kolejki drugiej ligi grupy zachodniej Raków Częstochowa zremisował 1:1 z Jarotą Jarocin. W zespole czerwono-niebieskich zabrakło kontuzjowanych Łukasza Brondla, Piotra Mastalerza, Adriana Pluty oraz Adama Łyska.
Bardzo znikoma liczba widzów zdecydowała się obejrzeć spotkanie na Limanowskiego, wpływ na to być może miał fakt, że o tej samej porze było rozgrywanych kilka spotkań piłkarskich w naszym mieście oraz fala protestów kibiców w całej Polsce przeciwko zamykaniu obiektów.
Ci, którzy jednak zdecydowali się wybrać na stadion Rakowa byli zadowoleni szczególnie po pierwszej połowie meczu. Po bramce Kamila Witczyka, który swoją drogą wyrasta na rasowego snajpera, Częstochowianie prowadzili 1:0.
W drugiej odsłonie spotkania bohaterem był arbiter dzisiejszego meczu, który z dokładnością odgwizdywał wszystkie przewinienia – nie koniecznie mając rację w niektórych sytuacjach oraz pokazał dziesięć żółtych kartek oraz dwie czerwone. Gdy wydawało się że Częstochowianie dowiozą skromne jedno bramkowe zwycięstwo w polu karnym w zamieszaniu piłki dopadł Piotr Garbarek wyrównując spotkanie na 1:1. Mecz z trybun obserwowali byli zawodnicy czerwono-niebieskich, a obecnie gracze Zabrzańskiego Górnika Mateusz Zachara oraz Mariusz Przybylski.
14.05.2011, godzina 17.00 Częstochowa
Raków Częstochowa-Jarota Jarocin 1:1 (1:0)
1:0 Kamil Witczyk 24`
1:1 Piotr Garbarek 82`
Sędziował: Wojciech Sawa (Chełm). Widzów:500
Żółte kartki: Łukasz Kmieć, Paweł Kowalczyk, Arkadiusz Hyra, Piotr Ceglarz (Raków)- Dariusz Juracki, Krzysztof Bartoszak, Damian Pawlak, Bartosz Kieliba,Patryk Cierniewski,Mateusz Śliwa (Jarota)
Czerwone kartki: Piotr Ceglarz (61. za drugą żółtą- Raków), Łukasz Kmieć (86.- za kopnięcie rywala- Raków)
RAKÓW: Kos – Kmieć, Górecki, Hyra, P. Kowalczyk – Ogłaza – Witczyk (65. Gajda), Gajos (90. A. Świerk), Lenartowski (86. Sieradzki), Nocuń (46. Czerwiński) – Ceglarz.
JAROTA: Brzostowski – Oczkowski, Kieliba, Garbarek, Śliwa – Juracki – Matuszewski, Skowron (67. Cierniewski), Danielak (75. Witkowski) – Pawlak, Bartoszak.