Trzy spotkania o tej samej porze zaplanowali działacze klubów Częstochowskich na sobotę 14 maja. Kibice bardzo chętnie obejrzeliby wszystkie trzy spotkania zarówno Rakowa, Victorii jak i czwartoligowe derby.
Również piłkarze tych drużyn chętnie zobaczyli inne mecze bo na co dzień są dobrze się znają. Smuci tłumaczenie jednego z działaczy Skry Częstochowa na łamach lokalnej prasy, że już za późno na przełożenie meczu, a są plakaty wydrukowane.
Terminy tych spotkań były jednak znane w połowie marca. Od dawna kluby Częstochowskie robiły sobie wzajemnie na przekór. Nasuwa się pytanie czemu znowu muszą cierpieć kibice piłki nożnej. Można było tak ustalić terminy spotkań, żeby chętni mogli zobaczyć wszystkie trzy mecze.