W środę pięciu piłkarzy zdecydowało się przedłużyć kontrakty z Rakowem. W gronie zawodników, którzy najbliższą przyszłość postanowili związać z klubem z Limanowskiego znaleźli się: Maciej Gajos, Mateusz Górecki, Łukasz Kowalczyk, Miłosz Kulawiak i Piotr Mastalerz.
Po zakończeniu drugoligowych rozgrywek, w klubie z Limanowskiego nadszedł gorący okres. Piłkarze, którzy od poniedziałku przebywają na urlopach, ostatnie dni spędzili na rozmowach z włodarzami Rakowa, które dotyczyły nowych kontraktów. W środę zakończyły się one sukcesem. Tego dnia umowy z naszym klubem przedłużyli: Maciej Gajos, Mateusz Górecki, Łukasz Kowalczyk, Miłosz Kulawiak oraz Piotr Mastalerz. –
Propozycja nowego kontraktu była konkretna i satysfakcjonująca dlatego zdecydowałem się ją przyjąć. Mam nadzieję, że swoją grą pomogę klubowi w realizacji celów – powiedział Mastalerz, bez którego trudno byłoby sobie wyobrazić obronę Rakowa. Zawodnik trafił do częstochowskiego klubu mając… dwanaście lat i od tamtego czasu nieprzerwanie występuje w czerwono – niebieskich barwach.
W ślady za swoim starszym kolegą poszli także zawodnicy z tzw. „młodego pokolenia”, na czele z Gajosem i Kowalczykiem. Obaj wywalczyli sobie miejsce w podstawowym składzie Rakowa i są silnym jej punktem. W zakończonym kilka dni temu sezonie, „Gajowy” był najskuteczniejszym piłkarzem klubu z Limanowskiego, strzelając siedem bramek. – Postawiłem na rozwój, a wiem że dzięki trenerowi Brzęczkowi będą mógł podnosić swoje umiejętności piłkarskie. Wierzę, że najgorsze jest już za nami i wkrótce będziemy walczyć o najwyższe cele – przyznał Gajos. Kontrakty przedłużyli także walczący o miejsce w wyjściowej jedenastce Górecki oraz wracający po kontuzji Kulawiak.
Do zespołu Młodej Ekstraklasy Legii Warszawa odszedł natomiast Dawid Świerk. 17 – letni pomocnik przeszedł do klubu ze stolicy na zasadzie transferu definitywnego.
Źródło: Raków Częstochowa.