Mecz na głosy: RKS Raków Częstochowa S.A. – MKS Drutex-Bytovia Bytów

Oto co po zakończeniu sobotniego spotkania mieli do przekazania obydwaj szkoleniowcy.


Waldemar Walkusz (trener MKS Drutex-Bytovii Bytów): Było to dla nas pierwsze spotkanie w drugiej lidze. Nie będę ukrywał, że jechałem do Częstochowy ze sporymi obawami o końcowy wynik. Mecz pokazał, że to wszystko się potwierdziło. Wiadomo, jak to wygląda po awansie do wyższejligi, zawsze towarzyszy temu stres. Początek meczu w naszym wykonaniu był bardzo trudny. Uczulałem na to zawodników aby odważniej zaczęli grać. No niestety, nadeszła szósta minuta w której padł pierwszy gol dla Rakowa.

Praktycznie ta bramka ustawiła grę w pierwszej połowie. Chwilę później, gdy już się otrząsneliśmy to Raków stworzył kolejną sytuację w której doskonale spisał się nasz bramkarz.

W drugiej połowie troszeczkę to lepiej wyglądało z naszej strony. Uważam, że osiągnęliśmy nawet lekką przewagę. Wydawało nam się nawet, że będziemy w stanie doprowadzić do wyrównania. Niestety poszła kontra Rakowa po której doszło do starcia w polu karnym. Został podyktowany rzut karny i straciliśmy gola. Na temat tej sytuacji nie będę dyskutował.

Ta sytuacja troszeczkę „podcięła nam skrzydła” ale staraliśmy się grać do końca. W 95 minucie mieliśmy rzut karny. Gdyby Wojtek Pięta go wykorzystał to mielibyśmy chociaż satysfakcję z honorowej bramki. Ja cieszę się z tego, że mamyy to spotkanie za sobą. Ten pierwszy mecz w drugiej lidze. Myślę, że w następnych spotkaniach będziemy grać bardziej odważnie.

Naszym celem w tym sezonie jest zdobycie tylu punktów, które dałyby nam spokojny byt w drugiej lidze. Mam nadzieję, że to nam się uda. Gratuluję trenerowi Jerzemu Brzęczkowi sukcesu. Zawsze wygrana na początek sezonu obojętnie z jakim przeciwnikiem jest zawsze budująca.

Jerzy Brzęczek (trener Rakowa Częstochowa): Uważam, że dobrze rozpoczęliśmy nowy sezon. Patrząc na całość tego spotkania to nasze zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Obawialiśmy się tego meczu z beniaminkiem, gdzie po awansie zawsze panuje euforia. Nigdy wcześniej nie miałem okazji widzieć w akcji drużyny Bytovii i nie mogłem nic przygotować pod tą drużynę. Gratuluję chłopakom. Dla nas był to ważny start. Teraz będziemy odpoczywać i przygotowywać się do bardzo ważnego spotkania z Miedzią Legnica.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *