Po spotkaniu poprosiliśmy o ocenę środowego meczu Edwarda Klejndinsta, byłego piłkarza oraz znanego trenera.
Jakby Pan ocenił spotkanie Polski z Włochami?
– Uważam, że było to ciekawe spotkanie. Zarówno ze strony polskiej jak i włoskiej wystąpiło wielu ciekawych i dobrze wyszkolonych zawodników. Pewnie wyczuwa się pewien zawód bo mimo, że zespół włoski był generalnie lepszą drużyną to wcale nie musieliśmy tego spotkania przegrać.
Mieliśmy kilka sytuacji, które powinniśmy wykorzystać.
Ja myślę, że takie konfrontacje są nam bardzo potrzebne. Ten Turniej Czterech Narodów jest bardzo dobrą imprezą i pozwala poznać różne style i różne tendencje jakie prezentują poszczególne zespoły. Sądzę, że na przyszłość powinno być z tego typu imprez wiele korzyści.
Jakby Pan ocenił całą organizację tego meczu na stadionie Rakowa Częstochowa?
– Nie stało się nic takiego, co by w jakimś sensie zakłóciło to spotkanie oprócz oczywiście pogody. Gdyby aura była ciekawsza to i by stadion był wypełniony do ostatniego miejsca. Ja myślę, że organizacja tej imprezy na bardzo dobrym poziomie. Ja tak ją oceniam patrząc ” z boku”.
Jak Pan myśli czy w przyszłości możemy się spodziewać podobnych meczów z udziałem reprezentacji Polski tutaj na stadionie Rakowa, bo wiadomo stadion jest jaki jest i każdy to widzi?
– Ma Pan rację, Stadion jest jaki jest i mam nadzieję, że te obiekty będą coraz lepsze. Uważam, że na poziom tej młodzieżowej piłki reprezentacyjnej stadion jest bardzo dobry i podejrzewam, że władze zadbają tutaj o to aby był jeszcze lepszy. Między innymi temu służą takie spotkania aby włodarzy miasta jeszcze bardziej zachęcić do inwestowania w infrastrukturę stadionową. Te reprezentacje oraz związek napewno będzie to dystrybuował.
Co Pan słyszał o samej drużynie Rakowa Częstochowa prowadzonej przez Jerzego Brzęczka?
– Słyszałem tyle, że zespół jest w środku tabeli. Wiem napewno, że Jurek Brzęczek ma spore ambicje i aspiracje oraz plany awansu, Tylko nie wiem, czy to nastąpić już w tym sezonie czy w następnym. W każdym razie jest tam jakiś okres na to, aby ten zespół w końcu awansował. Ja myślę, że Częstochowa zasługuje na to aby mieć drużynę w pierwszej lidze. Mam nadzieję, że tą osobą która dokona tego trudnego przedsięwzięcia będzie Jurek Brzęczek z którym miałem okazję pracować w reprezentacji Polski.
Dziękuję uprzejmie.
Rozmawiał: Przemysław Pindor.