Przed Włókniarzem jeszcze jedno spotkanie w rozgrywkach ligowych. 16 października na Arenie Częstochowa, odbędzie się rewanżowe spotkanie o miejsce w Speedway Ekstralidze w przyszłym sezonie. Plotki transferowe mówią, jakoby na celowniku Włókniarza znalazł się m.in. Fredrik Lindgren czy też Rune Holta.
Choć po zwycięstwie na torze rywala Włókniarz jest znacznie bliżej startów w Speedway Ekstralidze sternik klubu Marian Maślanka, na razie nie chce rozmawiać o zawodnikach, którzy w kolejnym sezonie mogą bronić barw biało-zielonych. – Najpierw utrzymajmy się, a dopiero później możemy rozmawiać o przyszłorocznym składzie – odpowiada.
Jak udało nam się ustalić, ale to wiadomo nie od dziś, priorytetem w klubie jest przedłużenie kontraktu z Grigorijem i Artiomem Łagutami. Na razie, jednak nie wiadomo czy Grisza, dostanie dziką kartę na przyszłoroczny cykl Grand Prix. Jeśli by takową przepustkę dostał, szanse na pozostanie w Częstochowie są ogromne. Jeśli jednak Rosjanin zostanie pominięty, wtedy będzie łakomym kąskiem m.in. dla Falubazu Zielona Góra, która zgodnie z nowym regulaminem musi pożegnać się z kimś z trójki Hancock – Protasiewicz – Jonsson. Taki zawodnik jak starszy z braci Łagutów, to idealne wzmocnienie na tzw. drugą linię dla zielonogórskiego zespołu. Nie wiadomo obecnie co z innymi zawodnikami czyli Danielem Nermarkiem, Rafałem Szombierski, Peterem Karlssonem czy nawet krajowymi juniorami, którzy także dostali oferty z innych klubów i były to oferty także z klubów ekstraligowych.