Victoria nie dała rady Odrze Opole

Piłkarze częstochowskiej Victorii tym razem nie sprawili niespodzianki w meczu u siebie z wyżej notowanym rywalem i przegrali z opolską Odrą 0:1.


Biało – zieloni nie mogli liczyć w sobotnim meczu na bohatera derbów ze Skrą Mateusza Kyzioła, który pauzował z powodu nadmiaru żółtych kartek. Dla losów spotkania decydującym momentem była 53 minuta kiedy drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gospodarzy Rafał Berdys, osłabiając tym samym swój zespół. – Wcześniej na podobne przewinienia opolan na Rafale Stefańskim sędzia w ogóle nie reagował – skomentował już po końcowym gwizdku trener „Victy” Maciej Strożek.

Od tego momentu przyjezdni osiągnęli przewagę, którą udokumentował w 70 minucie Tadeusz Tyc, dla którego była to już 15 bramka w rozgrywkach III ligi grupy śląsko opolskiej. Victoria nie była potem w stanie odwrócić losów rywalizacji i goście wywieźli z Krakowskiej 3 punkty. Trzeba jednak zaznaczyć, iż do czerwonej kartki Berdysa mecz był wyrównanym widowiskiem.

Co prawda to goście zagrażali bramce miejscowych, ale Victoria starała się odgryzać kontrami. – Jak na taki budżet i ambicje to Odra wypadła dzisiaj słabo, gdyż nie potrafiła nas zdominować. Nam nie pozostaje teraz nic innego jak wygrać w Chróścicach i pokusić się także o punkty w ostatnim meczu rundy u nas z Przyszłością Rogów. – stwierdził trener Strożek.

Victoria Częstochowa – Odra Opole 0:1 (0:0).
Bramka: Tyc (70 min.)
Skład Victorii: Kuczera – Zgrzebny (82 G. Sieradzki), Kołodziejczyk, Gębicz, P. Lenartowski – Michalik, Milczarek (75 Wiśniewski), Berdys, Kotas (65 Toborek), Bolechowski (85 Samborski) – R. Stefański.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *