Zajmujący drugą lokatę, tuż za plecami Chojniczanki Chojnice, tyski GKS będzie w sobotę rywalem częstochowskiego Rakowa w ramach 16.Kolejki spotkań w drugiej lidze, w grupie zachodniej. Początek spotkania o godzinie 14:30.
Podopieczni byłego piłkarza Rakowa Częstochowa, Piotra Mandrysza są w bieżacym sezonie bardzo mocnym zespołem, mimo iż zajmują drugie miejsce. Tyszanie jako jedyny zespół w stawce osiemnastu drużyn, nie zaznał jeszcze goryczy porażki na wyjeździe!
Biorąc pod uwagę ostatnie poczynania częstochowian, trudno przypuszczać aby ta drużyna gości przegrała na Limanowskiego.
Po ubiegłotygodniowej porażce z Czarnymi Żagań morale w częstochowskiej drużynie się pogorszyły. Także u kibiców, którzy coraz bardziej są zniesmaczeni postawą Rakowa. Jak będzie w jutrzejszym spotkaniu? Napewno dla podopiecznych Jerzego Brzęczka będzie to piekielnie trudne zadanie.
Sobotni mecz z GKS-em Tychy odbędzie się bez udziału kibiców gości, którzy w poprzednich sezonach tłumnie odwiedzali stadion przy Limanowskiego.Tyszanie zrezygnowali z przyjazdu do Częstochowy solidaryzując się z protestem częstochowskiego środowiska kibicowskiego.