W niedzielę (20 października godz. 14.00) częstochowski Raków udaję się do Jarocina na mecz z miejscową Jarotą w ramach 20 kolejki II ligi grupy zachodniej. Tym samym czerwono – niebiescy zakończą niezbyt udane jesienne zmagania.
Nazwiska piłkarzy z Jarocina co prawda nie powalają kibiców na kolana(choć napastnik Damian Nawrocik ma za sobą występy w ekstraklasie, m.in. w Lechu Poznań), to jednak nie przeszkadza to podopiecznym Czesława Owczarka (de facto również były zawodnik „Kolejorza”) w zajmowaniu obecnie wysokiej 7 lokaty w tabeli z dorobkiem 30-stu oczek. Co ciekawe Jarota dotychczas zarówno u siebie jak i na wyjeździe wywalczyła równo po 15 punktów, a w ostatnich 6 seriach spotkań zdobyła ich w sumie aż 14. Porównując to ostatnie zestawienie ze zdobyczą RKS-u (zaledwie 1 punkt) stawia to gospodarzy niedzielnego pojedynku w roli zdecydowanego faworyta, pomimo absencji najlepszego strzelca jarocinian Krzysztofa Bartoszaka (dotychczas 6 trafień), który właśnie co przeszedł operację wiązadeł kolanowych.
Częstochowianom na pocieszenie pozostaje fakt, iż w 3 ostatnich meczach w Jarocinie zanotowali 2 wygrane i remis. Poza tym do składu wracają pauzujący za kartki w spotkaniu z Miedzią Adrian Pluta, Arkadiusz Hyra (obaj to środkowi obrońcy) oraz defensywny pomocnik Łukasz Kowalczyk. Stwarza to na pewno trenerowi Jerzemu Brzęczkowi pole manewru szczególnie jeśli chodzi o ustawienie bloku defensywnego. W sobotę okaże się natomiast czy do kadry meczowej włączony zostanie kontuzjowany ostatnio Łukasz Kmieć. Wciąż brany pod uwagę za to nie może być młody obrońca Mateusz Górecki, który póki co po okresie przerwy w grze spowodowanej kontuzją stopy powraca do formy grając w drużynie rezerw.
Bezpośrednią relację SMS z Jarocina przeprowadzi częstochowski portal sportowy. Zapraszamy od godz. 14.00!