Dzięki wygranej w Gdańsku 3:1 częstochowski Tytan na dwie kolejki przed zakończeniem fazy zasadniczej PlusLigi zapewnili sobie co najmniej ósme miejsce w tabeli.
Pierwszy set w początkowej swej fazie to walka punkt za punkt, dopiero od drugiej przerwy technicznej Nasi akademicy zaczęli budować stopniowo i dzięki potężnej zagrywce i szczelnemu blokowi wygrali tę partie do 18.
Drugi set miał podobny scenariusz Gospodarze mieli wyraźne problemy ze znalezieniem recepty na skuteczną grę naszego zespołu, a sporą zasługę miał w tym Fabian Drzyzga, który bez problemu gubił blok gospodarzy. Drugi set zakończył się po asie serwisowym Wojciecha Sobali, oraz efektownym bloku na Mikko Oivanenie wynikiem 25:20.
Trzecia partia to jednak porażka akademików którzy wyraźnie uwierzyli że mecz został już wygrany. Na drugą przerwę techniczną częstochowianie schodzili jeszcze z zaliczką 4 pkt (16:12) jednak wtedy zespół Trefla po ambitnej walce i pogoni wygrał tę partie na przewagi do 25.
Cały czwarty to prowadzenie miejscowych, ale końcówka po wojnie nerwów należała jednak do Tytana.
Trefl Gdańsk – Tytan AZS Częstochowa 1:3 (18:25, 20:25, 27:25, 24:26)
Trefl: Hietanen , Łomacz , Oivanen , Wołosz , Świrydowicz , Augustyn , B. Kaczmarek (libero) oraz Serafin, M. Kaczmarek, Wdowin , Szczurek , Wilk.
Tytan: Gierczyński , Murek , Drzyzga , Janeczek , Wiśniewski , Sobala , Stańczak (libero) oraz Kamiński , Hebda , Oczko
MVP meczu: Bartosz Janeczek (Tytan AZS Częstochowa)